Polak skazany na dożywocie. Ojciec ofiary: Przegraliśmy my, przegrał on 

20-letni Milosz O. i Ronnie Delen usłyszeli wyrok dożywocia za masakrę, jakiej dopuścili się w Sztokholmie rok temu. Jedną z ofiar śmiertelnych był 15-letni Elias. - Kawałek mojego serca zniknął - mówi po ogłoszeniu wyroku jego ojciec, Oussama.

 15-letni Elias był jedną z ofiar Miłosza O.
Źródło zdjęć: © Policja, TikTok

Rodziny ofiar przyznają, że takiego wyroku się spodziewały. Ale nie zmienia on sytuacji, w jakiej się znaleźli.

Dla mnie to nie ma większego znaczenia. Odszedł mój syn, odeszła wielka część mojego serca. Nigdy go nie odzyskam - wyznał Oussama.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Czerwcowa masakra w Sztokholmie

Do strzelaniny w centrum Farsta w regionie Södra w Sztokholmie 10 czerwca 2023 roku. Zginęły wówczas dwie osoby, a kilkanaście zostało rannych. Ofiarą śmiertelną oprócz Eliasa był 43-letni fotograf, Tesfamichal Beraki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie ma w tym zwycięzców. Wszyscy przegrali. Przegrałem ja, przegrała matka Eliasa, przegrał brat Eliasa, przegrało społeczeństwo, przegrali skazańcy - mówił do dziennikarzy ojciec Eliasa, siedząc w samochodzie.

Spieszył się z sądu, żeby odebrać brata Eliasa ze szkoły.

Jadę odebrać syna i nie wiem, co później będę robił. Bo co mogę robić? Nigdy nie będę spokojny. Zabili tak wspaniałego chłopca. Tak się nie robi. Nie wychodzisz po prostu na ulicę i strzelasz do ludzi - mówi Oussama.

Jego zdaniem ta historia to porażka całego społeczeństwa. Jedynymi zwycięzcami są prawnicy, którzy na tym zarobili.

To było trzy dni przed zakończeniem szkoły. W sobotę Elias spotkał się z przyjaciółmi. Tata zadzwonił do niego, żeby przyszedł na obiad. Nastolatek wrócił do domu, zjadł, po czym wziął swoją hulajnogę aby spotkać się z przyjaciółmi.

Wybierali się do wesołego miasteczka. Umówili się w Farsta, kilka kroków od domu Eliasa. To tam 15-latek trafił pomiędzy deszcz kul, jakie padały z kałasznikowa.

Elias był jedną z dwóch ofiar śmiertelnych, kilkanaście innych zostało rannych.

Zawsze był wesoły, zawsze z uśmiechem na twarzy. A jego śmiech... był dobrym człowiekiem, opiekuńczym. Był wyjątkowy - wyznał ojciec zamordowanego chłopca.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra