Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Politycy PiS biją na alarm. Rezerwat Szwajcaria Podlaska wycięty w pień

Wzdłuż Bugu wycięto drzewa, aby zrobić miejsce na barierę elektroniczną. Kto podjął decyzję, by zmasakrować rezerwat Szwajcaria Podlaska? – dopytuje radny powiatu bialskiego Marian Tomkowicz z PiS i zastanawia się, gdzie są ekolodzy.

Politycy PiS biją na alarm. Rezerwat Szwajcaria Podlaska wycięty w pień
Rezerwat Szwajcaria Podlaska rozjeżdża ciężki sprzęt (X)

Wykonawcę bariery elektronicznej wyłoniono w lutym.

Długość bariery elektronicznej wyniesie około 172 km. W jej skład wejdzie m.in. około 1800 słupów kamerowych, około 4500 kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych oraz specjalne czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech fizycznych obiektów. Przewidywany jest montaż około 200 km kabli zasilających i tyle samo transmisyjnych, a także posadowienie około 10 kontenerów teletechnicznych - przekazała wówczas Straż Graniczna.

Całe przedsięwzięcie to koszt nawet 280 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najpiękniejsza choinka na świecie. Znajduje się w polskim mieście

Na inwestycję trzeba było zrobić miejsce. W tym celu rozpoczęto wycinkę drzew w pasie 10 metrów od Bugu między Włodawą a Janowem Podlaskim.

Stała się zbrodnia w rezerwacie. Jak był mur budowany na granicy, to wtedy obrońcy praw człowieka tam protestowali, a gdzie teraz są ekolodzy, którzy wcześniej przywiązywali się do drzew w Puszczy Białowieskiej? - zastanawia się bielski radny z PiS, Marian Tomkowicz i dopytuje, czy rozważano inne opcje.

Zdaniem radnego z PSL, Mariusza Kiczyńskiego, decyzja należała do rządu.

To wszystko dzieje się dlatego, że przez ostatnie 30-40 lat ten 15-metrowy pas graniczny był zostawiony samopas. A powinien być czysty. A było tak dlatego że były normalne stosunki z sąsiadami i nikt nie myślał, że będzie wojna po 2020 roku - dodaje Kiczyński.

O konieczności budowy bariery w radiu TOK FM przekonywał wiceminister Cezary Tomczyk, mówiąc że to właśnie rzede wszystkim przez te regiony do Polski przedostają się nielegalni migranci z Białorusi.

Ekolodzy nie milczą

Wbrew pytaniom radnego Tomkiewicza, ekolodzy potępili inwestycję. Zrobił to chociażby dziennikarz Adam Wajrak. Jego zdaniem to "zapewne jedna z największych masakr przyrody w historii Polski po 1989 r. Na liczącym 172 km granicznym odcinku Bugu, jednej z najdzikszych i najpiękniejszych polskich rzek, w pasie 10-15 m wycięto wszystkie drzewa - w tym wielkie topole i wiekowe dęby. Wycięto też wszystkie krzewy, w wielu miejscach zniwelowano teren" - opisuje Wajrak.

Dodaje też, że przez takie zmiany terenu zwiększy się erozja, a do rzeki spłynie więcej zanieczyszczeń. To doprowadzi do podniesienia jej temperatury i rozwoju glonów a w efekcie - wymarcia wielu bytujących tutaj gatunków. Sprawę w mediach społecznościowych nagłośnił też Jan Mencwel.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W Ministerstwie Klimatu interweniowały m.in. wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat i posłanka Daria Gosek-Popiołek. Resort dał sobie czas na odpowiedź do 10 stycznia.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Małżeństwo zginęło na "przejeździe śmierci", który wkrótce zniknie
Na widok policjantów zaczęli uciekać do lasu. Oto kogo 24-latek ukrył w suzuki
Paskudny incydent w Mysłowicach. Wielu mieszkańców to odczuło
Sarna nagrana w lesie. Leśnicy tłumaczą, co robi zwierzę
Zakłócenia na Heathrow. Ekspert wskazuje, ile mogą potrwać
Autobus przywiózł dzieci. Skandaliczne zachowanie kierowcy
Brytyjskie myśliwce będą patrolować ukraińskie niebo? Jest warunek
Czerwona woda w potoku w Tarnowie. Są wstępne wyniki badań substancji
Koszmar na Antarktydzie. Naukowiec wrócił z bazy. Wszystko ujawnił
Atak na stację gazową w Sudży. Ukraina odpiera zarzuty
Wysusz, zmiel i rozsyp pod hortensjami. Będą uginać się od kwiatów
Makabryczny widok. Pijany 31-latek uderzył w drzewo
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić