Polski astronauta wyrusza na ISS. To będzie najniebezpieczniejszy moment
Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski przygotowuje się do lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Lot na ISS to skomplikowany proces, który wymaga precyzyjnego planowania i zaawansowanej technologii.
Najważniejsze informacje
- Start misji Ax-4 z udziałem polskiego astronauty zaplanowano na wtorek.
- Lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną trwa ponad 20 godzin.
- Kapsuła Dragon dokuje automatycznie, ale astronauci są przeszkoleni do ręcznego sterowania.
Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski jest jednym z uczestników misji Ax-4, której celem jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Start zaplanowano na wtorkowe popołudnie czasu polskiego. Misja wymaga precyzyjnego planowania i zaawansowanej technologii, aby sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed astronautami i sprzętem.
Lot na ISS to nie tylko start i lądowanie. Dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN podkreśla, że każdy etap podróży, od startu przez atmosferę po dokowanie to unikalne wyzwania. Szczególnie niebezpieczny jest moment, gdy rakieta osiąga prędkości naddźwiękowe w gęstej atmosferze.
Po około minucie lotu rakieta osiąga już prędkości naddźwiękowe i prędkość ta wciąż rośnie. Ale choć gęstość atmosfery maleje wraz z wysokością, rakieta znajduje się jeszcze stosunkowo w gęstej atmosferze, co oznacza, że na jej strukturę działają największe siły. To powoduje, że ewentualne ryzyko uszkodzeń, w tym fatalnych w skutkach, jest największe — powiedział ekspert, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kontrolowany wybuch". Polski astronauta mówi, czy boi się pierwszego lotu w kosmos
Manewry na orbicie
Po osiągnięciu orbity kapsuła Dragon odłącza się od rakiety i samodzielnie zmierza do ISS. Lot trwa ponad 20 godzin, mimo że stacja znajduje się zaledwie 400 km nad Ziemią. Długość podróży wynika z dwóch zasadniczych kwestii.
Pierwszą są ograniczone zasoby paliwa w kapsule. Ma to ścisły związek z mechaniką orbitalną. Wbrew prostej intuicji, aby dogonić jakiś obiekt na orbicie, trzeba zwolnić. Wtedy schodzi się na niższą orbitę, co powoduje wzrost prędkości kątowej. Zatem kapsuła będzie się poruszała nieco niżej od stacji, a kiedy zbliży się do jej pozycji, przyspieszy, aby wznieść się w górę. Tego typu manewrów przeskakujących z elipsy na elipsę wykonuje się kilka, a końcowe podejście do ISS wykonuje się niemal po linii prostej — wskazał ekspert.
Automatyczne dokowanie
Dokowanie kapsuły Dragon do ISS odbywa się automatycznie, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa misji. Dr Barciński zaznacza, że choć proces jest zautomatyzowany, astronauci są przeszkoleni do przejęcia kontroli w razie potrzeby. Systemy zabezpieczające kapsułę pozwalają na bezpieczne dokowanie nawet w trudnych warunkach.
Kapsuła Dragon zapewnia astronautom większy komfort niż wcześniejsze modele, takie jak Sojuz. Dragon jest stosunkowo nowym pojazdem, jego konstrukcja uwzględnia przyszłe wymagania turystyki kosmicznej, co podnosi standardy bezpieczeństwa. Dr Barciński podkreśla, że dotychczasowe loty były bezpieczne, co jest kluczowe dla przyszłości kosmicznych podróży.
Czytaj też: Warto spojrzeć w niebo. Spektakularne widowisko