Porzucony worek na drodze. Zajrzeli do środka. "Trudno opisać"

Na profilu Tatromaniak ukazało się łamiące serce nagranie. Ktoś w sobotę (11 stycznia) na drodze między Zubrzycą a Sidziną na Podhalu porzucił worek ze szczeniakami w środku. Był mróz, worek był zawiązany, a pieski skrajnie zaniedbane. Sprawa wywołała burzę komentarzy.

Nagranie z drogi między Zubrzycą i Sidziną. Porzucono szczeniakiNagranie z drogi między Zubrzycą i Sidziną. Porzucono szczeniaki
Źródło zdjęć: © Facebook | Tatromaniak
Rafał Strzelec

"Trudno opisać cenzuralnymi słowami to, co jakaś bestia zrobiła na drodze pomiędzy Zubrzycą a Sidziną na Podhalu. To tu w sobotę wieczorem znaleziono worek, a w nim dwa przemarznięte szczeniaki" - czytamy na profilu Tatromaniak.

Na nagraniu udostępnionym w sieci widzimy szoferkę samochodu zatrzymującego się na zaśnieżonej drodze. Kierująca autem kobieta wysiada, widząc inne auto stojące na drodze. Spotyka kobietę, która napotkała niebieski worek. Otwierają go. W środku znajdowały się dwa wystraszone szczenięta. - Z takim bestialstwem, jak żyję, się nie spotkałam - przyznała kobieta. Co ciekawe, na co także zwracają uwagę komentujący, wszystko jest nagrywane na żywo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Seria eksplozji w Rosji. Nocny atak Ukrainy pod Saratowem

Jak podaje Tatromaniak, jedna z kobiet zawiozła pieski do lecznicy Fundacji Zwierzęta Podhala. Oba są bardzo zaniedbane. Czeka je prawdopodobnie długotrwałe leczenie. Trwa poszukiwanie sprawców, którzy pozostawili czworonogi.

"Mam nadzieję, że bardzo szybko wróci karma do tego "człowieka". Bestialstwo to za małe określenie" - napisała pani Magdalena.

"Niby człowiek a bezlitosna bestia. Pieski miałyście ogromne szczęście. Piękne serca mają te osoby, którym wasz los nie był obojętny" - dodała pani Aneta.

Worek z psami na środku drogi. Trwa leczenie

W sieci pojawiła się zrzutka na rzecz psów. Jak wynika z jej opisu, szczeniaki miały "pchły, tabuny wszołów, glisty w jelitach, anemia, konieczne było podłączenie kroplówek". Trwa zbiórka na ich leczenie. Organizatorem jest wspomniana Fundacja Zwierząt Podhala. Każdy, kto chce wspomóc zbiórkę, może to zrobić w tym miejscu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili