Pościg w Opolu. Za kierownicą nietrzeźwa policjantka
W Opolu zatrzymano funkcjonariuszkę, która prowadziła pojazd po spożyciu alkoholu i próbowała uciec przed kolegami z pracy - donosi opolska "Gazeta Wyborcza". Policjantce grozi kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Około godziny 22.00 w niedzielę (16 listopada) funkcjonariuszka została zatrzymana po próbie ucieczki przed swoimi kolegami z policji. Incydent rozpoczął się na miejskich ulicach, kiedy funkcjonariusze chcieli skontrolować volkswagena.
Kobieta prowadząca samochód zignorowała sygnały policjantów i odjechała, rozpoczynając niebezpieczny pościg ulicami Opola. Po kilku minutach pościg zakończył się na ulicy Kośnego, w pobliżu Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.
Wstyd na całą Polskę. Nagrali rabusia w kościele
"GW" donosi, że po zatrzymaniu ujawniono, iż kierowcą była policjantka z Komendy Miejskiej w Opolu. Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej zapewniła, że funkcjonariuszka nie uniknie odpowiedzialności.
Czynności w tej sprawie prowadzą zarówno prokuratura, jak i biuro spraw wewnętrznych policji. Zatrzymana funkcjonariuszka poniesie konsekwencje karne i służbowe - powiedziała Agnieszka Żyłka w rozmowie z serwisem opole.wyborcza.pl.
Policjantka usłyszy dwa zarzuty związane z incydentem. Pierwszy dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do trzech lat więzienia. Drugi zarzut obejmuje niezastosowanie się do poleceń funkcjonariuszy, co może skutkować nawet pięcioletnim pozbawieniem wolności.