Poszedł na grzyby, wrócił z rogami. Ludzie się zagotowali

Październik to jeden z ulubionych miesięcy grzybiarzy. W lasach roi się od osób z koszyczkami wypełnionymi aromatycznymi znaleziskami. Są też tacy, którzy muszą obejść się smakiem, bo niczego nie znajdują. A niektórzy, jak pan Albert, wychodzą z lasu z 2,5-kilogramowym znaleziskiem, którego raczej nie wrzuci na patelnię.

Poszedł na grzyby, wrócił z ważącym 2,6kg znaleziskiemPoszedł na grzyby, wrócił z ważącym 2,6kg znaleziskiem
Źródło zdjęć: © Facebook, PxHere

W social mediach nie brakuje grup poświęconych różnego rodzaju pasjonatom. Jedną z nich jest grupa "Zrzuty 2024", której członkowie chwalą się odnalezionymi w czasie leśnych wypraw porożami.

Pan Albert wybrał się w deszczowy dzień na grzybobranie, ale nie chwalił się zebranymi wówczas grzybami, tylko dorodnym ważącym 2,65 kg porożem jelenia.

Komentujący spierali się co do tego, czy jest to warta zatrzymania pamiątka. Niektórzy uważali, że poroża powinno się zostawiać tam, gdzie się je znalazło. Zwłaszcza, że zabieranie poroża z lasu może być nielegalne. Inni sugerowali, że można je wykorzystać na różny sposób jak np. jako ozdoba w mieszkaniu bądź... naturalny gryzak dla psa. Nie zabrakło też pouczeń, aby znalazca dobrze się rozejrzał, bo w pobliżu może się znajdować druga część poroża.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Upiornie pyszne skrzydełka Draculi. Na halloweenowej imprezie zrobią furorę

Z komentarzy dowiadujemy się, że za kilogram poroża można zarobić od 75 zł do nawet 150 zł. Gdzie je sprzedać? Zdaniem niektórych wystarczy zrobić to na jednym z portali internetowych, drudzy sugerują udanie się do nadleśnictwa w tej sprawie.

© Facebook

Powrót z lasu z porożem. Legalne, czy nie?

Komentarze na temat tego, że zabieranie poroża z lasu jest nielegalne, są częściowo prawdziwe. Częściowo, bo jeśli znaleźliśmy poroże na terenie lasu tzw. gospodarczego to, podobnie jak grzyby, możemy je bez obaw zabrać do domu. Inaczej sytuacja wygląda, jeśli znaleźliśmy poroże w parku narodowym czy rezerwacie przyrody. Wówczas zabranie go ze sobą jest nielegalne.

Sporną kwestią pozostają też tereny leśne, na których obowiązuje zakaz wstępu.

Co ciekawe, znalezione poroże wskazuje, że należało ono do jelenia. Tymczasem zwierzęta te zrzucają poroże najczęściej w okresie od lutego do kwietnia. Od marca do października poroże zrzucają łosie, daniele od kwietnia do maja a sarny w październiku i listopadzie.

Są jednak okoliczności, kiedy jeleń może zostać pozbawiony poroża "poza terminem" jak np. w przypadku rykowiska. Zaczyna się ono zwykle w drugiej połowie września i trwa ok. 4 tygodni. Wówczas dochodzi do walk w wyniku których samce tracą poroże.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle