Poszukiwacz skarbów oskarża FBI. Ukradli złoto z czasów wojny secesyjnej?

Dennis Parada, poszukiwacz skarbów, oskarża FBI o "tuszowanie" sprawy po tym, jak służby rzekomo ukradły zakopane złoto z czasów wojny secesyjnej, warte 500 mln dolarów (wówczas było to 1 mld 800 tys. zł). Parada miał je znaleźć w połowie jednej z gór w zachodniej Pensylwanii, o czym zawiadomił lokalne władze.

Zdaniem poszukiwaczy na terenie Pensylwanii wciąż są ogromne pokłady złotaZdaniem poszukiwaczy na terenie Pensylwanii wciąż są ogromne pokłady złota
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Testy naziemne Parady wykazały, że pod ziemią jest złoto. Również FBI wykonało własne testy, które sugerowały, że pod powierzchnią znajdują się ogromne złoża metalu. Agencja wykopała ziemię w 2018 r. Według FBI nic nie znaleziono. Tymczasem Parada uważa, że federalni zorganizowali nocne wykopaliska i uciekli ze złotem, tym samym pozbawiając go opłaty "znaleźnego".

Restauracja przeszła metamorfozę. Teraz tylko tam można zjeść słynnego Drwala

Pozwał FBI

Parada razem ze swoim synem, Kemem, prowadzą firmę poszukiwaczy skarbów Finders Keepers. Mężczyźni pozwali FBI, domagając się wykonania wniosku na mocy ustawy o wolności dostępu do informacji.

Jednak informacje, które otrzymali, ich nie zadowoliły. Teraz twierdzą, że FBI nie przekazało wszystkich dokumentów i sfałszowało zdjęcia, żeby ukryć nocne wykopaliska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Parada twierdzi, że rozmawiał z okolicznym mieszkańcem, który zapewnia że widział światła i słyszał, jak FBI pracowało do późnej nocy. Inni z kolei mieli widzieć w okolicy opancerzone pojazdy. Kem z kolei miał przykaz pozostania w samochodzie na czas wykopalisk.

Na mocy pozwu FBI w zeszłym roku zmuszone było przekazać Paradasom dokumenty odnośnie wykopalisk. To niemal 1000 czarno-białych zdjęć. Według poszukiwaczy skarbów - nie są to wszystkie zdjęcia.

Myślę, że spodziewaliśmy się kilkuset zdjęć z nocnych wykopalisk i myślę, że spodziewaliśmy się zdjęć metalowych monet lub sztabek. Myślę, że były zdjęcia, ale zniknęły - stwierdził Parada.

Dents Run niczym złoty pociąg

Dents Run w Pensylwanii to miejsce, w którym miała zostać zagubiona przesyłka złota. Miała ją zagubić Wells Fargo - istniejąca do dzisiaj instytucja finansowa, która założono właśnie w latach amerykańskiej gorączki złota.

Historycy Wells Fargo nie są przekonani, czy doszło do zagubienia złota w tamtym czasie i miejscu. Kruszec zazwyczaj przewożono dyliżansem, choć zdaniem archiwistów duże ilości złota prędzej trafiłyby na statek lub pociąg.

FBI nie komentuje pozwu poszukiwaczy złota, ale zaprzecza jakoby w nocy prowadziło wykopaliska.

Żadne złoto ani inne dowody nie zostały zlokalizowane ani zebrane. Jedynymi przedmiotami, które FBI usunęło z miejsca, był sprzęt i materiały przywiezione na wykopaliska - to jedyne, co zdradzają federalni.
Wybrane dla Ciebie
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Skazany ksiądz uczył religii w szkole. Rozwiązali z nim umowę
Skazany ksiądz uczył religii w szkole. Rozwiązali z nim umowę
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
18-latka miała popełnić dramatyczny błąd. Są nowe informacje
18-latka miała popełnić dramatyczny błąd. Są nowe informacje
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat