Potrafi żonglować godzinami. Trafił do Księgi Rekordów Guinnessa

Andrzej Kukla potrafi podbijać piłkę godzinami. W ten sposób zarabia na życie. Najczęściej można go spotkać przy ul. Floriańskiej w Krakowie, gdzie wielu turystów z uznaniem przygląda się popisom krakowskiego żonglera. Mało kto wie, że pan Andrzej trafił kiedyś do Księgi Rekordów Guinnessa.

Pana Andrzeja można spotkać w centrum KrakowaPana Andrzeja można spotkać w centrum Krakowa
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | NurPhoto
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Mieszkańcy Krakowa i turyści przechadzający się ul. Floriańską, prawdopodobnie spotkali kiedyś pana Andrzeja. Mężczyzna zarabia na życie, podbijając piłkę. Od razu przyciąga wzrok, ponieważ zazwyczaj prezentuje swoje sztuczki, leżąc na chodniku. Niezwykłą historię krakowskiego żonglera przybliżyła "Gazeta Krakowska".

Andrzej Kukla ma 54 lata, a żonglerką zainteresował się, gdy był małym chłopcem. - To było w podstawówce. Kiedyś zobaczyłem film z Maradoną, który wyprawiał z piłką niesamowite rzeczy. Też tak chciałem i zacząłem bawić w żonglerkę - opowiada "GK" pan Andrzej.

Początkowo próbował swoich sił w piłce nożnej, ale jego trener z Górnika Brzeszcze nie dostrzegł w nim potencjału. - Powiedział mi, że nie zostanę zawodnikiem, bo jestem zbyt wolny i zbyt słaby... technicznie - wspomina Kukla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Polski piłkarz i siatkarka na urlopie. Co za widoki

Po latach usłyszał, że prawdopodobnie zbyt szybko się zniechęcił. Nawet znani zawodnicy mówili mu, że profesjonalni zawodnicy mieliby problem z powtórzeniem podobnych sztuczek.

Pan Andrzej postawił jednak na żonglerkę i do dziś utrzymuje się dzięki swojej pasji i umiejętnościom. Potrafi podbijać piłki (również te do rugby i koszykówki) nie tylko stopą i głową, ale też barkiem czy piszczelem.

Pobił rekord, podbijając piłkę

Jak informuje "Gazeta Krakowska", w 1998 r. Kukla trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, podbijając piłkę głową 30 570 razy przez prawie cztery godziny. - W ten sposób spełniłem swoje młodzieńcze marzenie - mówi "GK" mężczyzna.

Krakowski "magik" występował na prestiżowych imprezach, w tym na 80. urodzinach Kazimierza Górskiego. Dzięki żonglerce miał okazję spotkać wiele znanych osób, m.in. Franza Beckenbauera.

Obecnie Kukla nie skupia się na biciu rekordów. Jego pokazy na ul. Floriańskiej przyciągają turystów z całego świata. Pana Andrzeja oklaskują m.in. Hiszpanie i Włosi. - Trzymam formę. Pewnie jeszcze mógłbym z godzinę podbijać piłkę - mówi "GK" mężczyzna.

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach