Powalili na ziemię i dusili. Brutalny atak na policjanta we Wrocławiu

Podczas nocnego patrolu we Wrocławiu doszło do ataku na policjanta, który interweniował w związku z zakłócaniem porządku publicznego przez grupę mężczyzn. Jak się później okazało, sprawcami napaści byli urzędnicy Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w wieku od 24 do 30 lat.

Funkcjonariusz policji został zaatakowany przez celników Funkcjonariusz policji został zaatakowany przez celników
Źródło zdjęć: © Wrocławska Policja
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Atak miał miejsce w pobliżu Konsulatu Generalnego Ukrainy.
  • Sprawcy to funkcjonariusze publiczni po służbie.
  • Grozi im do 10 lat więzienia.

Brutalny incydent we Wrocławiu

W piątkowy wieczór, 11 lipca, w okolicach placu Nankiera we Wrocławiu doszło do ataku na interweniującego policjanta. Funkcjonariusz pełniący rutynowy patrol zauważył czterech mężczyzn w wieku od 24 do 30 lat, którzy swoim głośnym zachowaniem zakłócali ciszę nocną i porządek publiczny. O szczegółach zdarzenia poinformowała w komunikacie aspirant sztabowy Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, sprawcami napaści okazali się urzędnicy Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego, którzy w momencie zdarzenia przebywali po służbie. Mężczyźni nie tylko odmówili wykonania poleceń policjanta, ale w pewnym momencie zaatakowali go, przewracając na ziemię i dusząc. Jak relacjonują śledczy, funkcjonariusz był przytrzymywany w taki sposób, że uniemożliwiono mu dostęp do kabury z bronią służbową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czuł się bezkarny. Wpadł w ręce policji na granicy

Atak na policjanta we Wrocławiu

Napastnicy zostali zatrzymani na miejscu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Już usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, za co grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

Prokuratura, po przesłuchaniu podejrzanych, zdecydowała o zastosowaniu środków zapobiegawczych – podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym oraz zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych.

Policjant, który padł ofiarą napaści podczas interwencji, nie odniósł poważnych obrażeń. Czuje się dobrze i jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Otrzymał pomoc przedmedyczną i wraca do pełni sił – informuje aspirant sztabowy Anna Nicer.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach