aktualizacja 

"Powitają z kwiatami, a nie z bronią". Ukraińcy o uwolnieniu Krymu

Mieszkańcy Krymu nie będą stawiać zbrojnego oporu armii ukraińskiej podczas deokupacji półwyspu - mówi przedstawicielka prezydenta Ukrainy w tym regionie Tamila Taszewa. Jej zdaniem, wyzwolenie tego regionu może odbyć się "wkrótce".

"Powitają z kwiatami, a nie z bronią". Ukraińcy o uwolnieniu Krymu
Protesty na Krymie - zdjęcie archiwalne (Getty Images, 2014 Getty Images)

Jak powiedziała Taszewa w rozmowie z agencją RBK-Ukraina, mieszkańcy Krymu powitają armię ukraińską "i to nie z bronią w ręku, ale na przykład z kwiatami". Jej zdaniem w obecnie okupowanym przez Rosję regionie nie ma zbrojnego oporu wśród miejscowej ludności.

Nie będą się sprzeciwiać ukraińskim żołnierzom

Taszewa przypomniała też, że po pierwszych atakach ukraińskich dronów na obiekty wojskowe na Krymie, zwłaszcza w Nowofedorówce i Sakach, Rosjanie aktywnie uciekali z półwyspu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zboże techniczne" z Ukrainy. "Nie ma takiego terminu. Ono stało tygodniami na torach. Tam się różne rzeczy działy"

Jednocześnie zaznaczyła, że ​chodzi o tysiące, a nie setki tysięcy osób. Oznacza to jednak, że Rosjanie, którzy przeprowadzili się na Krym po 2014 roku, zaczęli wracać do swojego kraju, a na półwyspie pozostają m.in. proukraińscy Tatarzy krymscy.

Rosjanie mogą tam zostawić swoich sabotażystów, ale ogół społeczeństwa nie będzie się sprzeciwiał [ukraińskiemu wojsku - przyp. red.] – podsumowała.

Wyzwolenie Krymu "wkrótce"

Wcześniej Tamila Taszewa zwracała uwagę, że ​​po próbach aneksji przez Rosję czterech kolejnych ukraińskich regionów – donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego – stało się jasne, że militarny element przywrócenia kontroli nad Krymem stał się kluczowy. Jej zdaniem, deokupacja Krymu może nastąpić "wkrótce".

Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.

Coraz głośniej o deokupacji Krymu

Od lata 2022 roku ukraińskie siły zaczęły atakować rosyjskie obiekty wojskowe na półwyspie za pomocą dronów. Od tego czasu coraz głośniej się mówi o możliwej szybkiej deokupacji półwyspu.

Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow przedstawił ostatnio "12 kroków deokupacji", w których pisze m.in. o tym, że Ukraina po wyzwoleniu Krymu będzie karać osoby wspierające administrację rosyjską i nakaże wyjazd Rosjanom, którzy nielegalnie przenieśli się na Krym po 2014 roku.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić