Natalia Bogucka| 

Poznań. Pilot miał krzyczeć "won" do pasażerów. Mamy oświadczenie Ryanaira

779

W sobotę samolot linii Ryanair odleciał z Poznania do Odessy bez niektórych pasażerów. W mediach pojawiały się doniesienia, że nie wpuścił ich na pokład pilot, który miał krzyczeć "won", i że "jest królem samolotu". Dostaliśmy w tej sprawie oświadczenie od Ryanaira.

Poznań. Pilot miał krzyczeć "won" do pasażerów. Mamy oświadczenie Ryanaira
Incydent na lotnisku w Poznaniu. Ryanair odleciał do Odessy bez niektórych pasażerów (Wikimedia Commons)

Samolot linii Ryanair w sobotę rano odleciał z Poznania do Odessy z godzinnym opóźnieniem. Portal epoznan.pl poinformował, że na pokład nie wpuszczono 30 pasażerów.

Chodzi o lot FR6705 - ponad 30 osób nie zostało wpuszczonych na pokład. Pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał "won!" do pasażerów, którzy przeszli odprawę. Lot został opóźniony o godzinę - przekazał czytelnik portalu.

Na lotnisku Poznań-Ławica trwały w tej sprawie "bardzo dokładne czynności sprawdzające". Okazało się, że pasażerowie nie weszli na pokład samolotu z własnej winy.

Ze wszystkich czynności, które przeprowadziliśmy, wynika, że ci pasażerowie, którzy nie zdążyli na ten lot, niestety zbyt późno stawili się do odprawy paszportowo-sanitarnej realizowanej przez Straż Graniczną. Ta grupa pasażerów spóźniła się i nie dopełniła obowiązku pasażerskiego, niezbędnego przy lotach do strefy Non Schengen - wyjaśnił w rozmowie z o2.pl rzecznik lotniska Błażej Patryn.

Samolot odleciał z Poznania bez 30 pasażerów. Mamy oświadczenie Ryanaira

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie również z przedstawicielami linii lotniczych Ryanair. Biuro prasowe przyznało, że pasażerowie mieli opóźnienia w kontroli paszportowej na lotnisku w Poznaniu i nie zdążyli na lot.

Ryanair przeprasza klientów dotkniętych tymi opóźnieniami w kontroli pasażerów, które były całkowicie poza naszą kontrolą - czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie Ryanair zaprzeczył doniesieniom, że pilot krzyczał "won" do pasażerów i nie wpuścił ich na pokład.

Doniesienia odnoszące się do pilota Ryanaira opóźniającego lot (i rzekome cytaty zgłaszane przez media) są całkowicie fałszywe - podkreślił Ryanair.

Zobacz także: Odkrycie pod Zamościem. Szukali rozbitego niemieckiego samolotu, znaleźli superbroń

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić