Poznań. Pilot miał krzyczeć "won" do pasażerów. Mamy oświadczenie Ryanaira

W sobotę samolot linii Ryanair odleciał z Poznania do Odessy bez niektórych pasażerów. W mediach pojawiały się doniesienia, że nie wpuścił ich na pokład pilot, który miał krzyczeć "won", i że "jest królem samolotu". Dostaliśmy w tej sprawie oświadczenie od Ryanaira.

Incydent na lotnisku w Poznaniu. Ryanair odleciał do Odessy bez części pasażerów Incydent na lotnisku w Poznaniu. Ryanair odleciał do Odessy bez niektórych pasażerów
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Samolot linii Ryanair w sobotę rano odleciał z Poznania do Odessy z godzinnym opóźnieniem. Portal epoznan.pl poinformował, że na pokład nie wpuszczono 30 pasażerów.

Chodzi o lot FR6705 - ponad 30 osób nie zostało wpuszczonych na pokład. Pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał "won!" do pasażerów, którzy przeszli odprawę. Lot został opóźniony o godzinę - przekazał czytelnik portalu.

Na lotnisku Poznań-Ławica trwały w tej sprawie "bardzo dokładne czynności sprawdzające". Okazało się, że pasażerowie nie weszli na pokład samolotu z własnej winy.

Ze wszystkich czynności, które przeprowadziliśmy, wynika, że ci pasażerowie, którzy nie zdążyli na ten lot, niestety zbyt późno stawili się do odprawy paszportowo-sanitarnej realizowanej przez Straż Graniczną. Ta grupa pasażerów spóźniła się i nie dopełniła obowiązku pasażerskiego, niezbędnego przy lotach do strefy Non Schengen - wyjaśnił w rozmowie z o2.pl rzecznik lotniska Błażej Patryn.

Samolot odleciał z Poznania bez 30 pasażerów. Mamy oświadczenie Ryanaira

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie również z przedstawicielami linii lotniczych Ryanair. Biuro prasowe przyznało, że pasażerowie mieli opóźnienia w kontroli paszportowej na lotnisku w Poznaniu i nie zdążyli na lot.

Ryanair przeprasza klientów dotkniętych tymi opóźnieniami w kontroli pasażerów, które były całkowicie poza naszą kontrolą - czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie Ryanair zaprzeczył doniesieniom, że pilot krzyczał "won" do pasażerów i nie wpuścił ich na pokład.

Doniesienia odnoszące się do pilota Ryanaira opóźniającego lot (i rzekome cytaty zgłaszane przez media) są całkowicie fałszywe - podkreślił Ryanair.

Zobacz także: Odkrycie pod Zamościem. Szukali rozbitego niemieckiego samolotu, znaleźli superbroń

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało