Pracował na Oscara i się zakochał. Wyjątkowa historia osiołka Tako
Tako jest jednym z 6 osiołków, jakie zagrały tytułowego bohatera w najnowszym filmie Jerzego Skolimowskiego "IO". Historia samego zwierzaka też jest wyjątkowa. Ma już doświadczenie, choć nie był tresowany. Do tego nawet jego imię nie jest przypadkowe. Jego historia to nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa
W zdjęciach do filmu brało udział w sumie 6 osiołków
Tako, a raczej TakUnio
Imię osiołka pochodzi z przeprowadzonego w 2003 roku konkursu, jaki zorganizowano podczas festynu promującego Unię Europejską. Wówczas najwięcej głosów zdobył "Takunio", pochodzący od połączenia słów "Tak" i "Unio". Właścicielami osiołka są Małogrzata Supronowicz i Tomasz Borkowski. Zwierzak nie narzeka na brak towarzystwa - w gospodarstwie, w którym mieszka, są także konie, owce i psy.
Doświadczony, choć nie tresowany
Takunio ma już całkiem niezłe portfolio aktorskie. Grał w reklamach m.in. pizzy czy fast foodów, miał też epizodyczne role w "Listach do M." czy też serialu "Magda M.". Jak podkreśla jego właścicielka, zwierzak nigdy nie był tresowany, po prostu jest przyjazny!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2022. Anna Dzieduszycka spełniła swoje marzenie na gali
Specjaliści na planie mają też różne triki na to, by zwierzęta lepiej współpracowały. Wystarczy mu pokazać marchewkę, jabłuszko czy suchą bułkę, zachęcić nagrodami - mówi właścicielka osiołka w rozmowie z "Noizz".
Praca na planie filmu Jerzego Skolimowskiego była pierwszą tak dużą przygodą przed kamerą dla zwierzaka. Zdjęcia trwały długo i odbywały się w różnych miejscach na mapie Polski. Jednak jak zapewniają właściciele Tako - osiołek uwielbia podróżować!
Do zakochania jedno ujęcie
Tako miał na planie towarzystwo, bo wcielających się w rolę głównego bohatera było aż 6 osiołków. Wśród nich oślica Holi, która należy do Agaty Kordas i Marka Russa. Oboje zajmują się trenowaniem zwierząt do reklam i już wcześniej znali Tako, dlatego zaproponowali, aby on także wystąpił w filmie Skolimowskiego. Tym sposobem Tako i Holi wylądowali na jednym planie. Jednak po zakończeniu zdjęć tę znajomość trzeba było nieco przytemperować.
One nie mogą jechać w jednym koniowozie, bo Tako jest w stanie rozwalić wszystko, żeby tylko dostać się do Holi. Dosłownie wariuje na jej punkcie. Były też sytuacje, kiedy na chwilę trzeba było przerywać zdjęcia. Przy nagrywaniu sceny w tunelu na końcu stała Hola, dlatego Tako tak chętnie tam biegł - zdradza właścicielka osiołka w rozmowie z "Noizz".
W czasie 75. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes film "IO" zdobył nagrodę jury. W oscarach jest nominowany w kategorii film nieanglojęzyczny. Wręczenie Oscarów rozpocznie się 13 marca naszego czasu o godz. 1:00.
