Pracuje w Dubaju przez 6 dni. Wyznała prawdę
Choć Dubaj kojarzy się z luksusem, złotem i drapaczami chmur, rzeczywistość życia w tym bliskowschodnim emiracie bywa dużo mniej błyszcząca. Młoda Brytyjka dzieli się swoją codziennością w mieście, gdzie marzenia o wielkich pieniądzach często zderzają się z rzeczywistością ciężkiej pracy i wysokich kosztów życia.
Choć wielu młodych ludzi marzy o karierze w Londynie, 23-letnia Elbi Henshaw miała inne doświadczenia. Po kilku latach spędzonych w brytyjskiej metropolii poczuła się wypalona. Jej codzienność sprowadzała się do pracy, długich dojazdów, szarości i monotonii.
Londyn mnie przytłaczał. Wszyscy są zmęczeni, wiecznie gdzieś się spieszą. Pogoda, styl życia - wszystko było dla mnie zbyt statyczne. Czułam, że moje życie stoi w miejscu - mówi Elbi, cytowana przez ladbible.com.
Elbi przyznaje, że życie w Dubaju jest kosztowne. Aby żyć komfortowo, trzeba zarabiać co najmniej 5 tys. funtów miesięcznie (około 25 tys. zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod Tatrami sypią się mandaty. "Jest z tym problem"
Pracuję na pełen etat, ale trudno nie wydawać wszystkich pieniędzy. Obecnie pracuję sześć dni w tygodniu, ale prawdopodobnie będę musiała pracować siedem - mówi Elbi.
Chociaż brak podatków jest zaletą, koszty życia są na tyle wysokie, że porównywalne z tymi w Wielkiej Brytanii. Nawet proste przyjemności, jak kawa, mogą kosztować do 10 funtów (ok. 50 zł), a kieliszek wina to wydatek minimum 20 funtów (ok. 100 zł).
Przeciętna pensja przeciętnej osoby wynosi tu około 3000 funtów miesięcznie, ale potrzeba około 5000 funtów, żeby żyć wygodnie, jeśli chce się wychodzić na obiady i kupować nowe ubrania. Staram się dużo pracować, żeby móc cieszyć się Dubajem - jest mnóstwo czatów grupowych i aplikacji, na których firmy mogą reklamować pracę w weekendy - tłumaczy.
Życie w luksusie i wyzwania społeczne
Po ośmiu miesiącach od przeprowadzki Elbi pracuje jako trenerka personalna w luksusowej siłowni, a także podejmuje się dodatkowych zleceń w weekendy. Mimo że życie w Dubaju jest intensywne, Elbi ceni sobie aktywny tryb życia i czystość miasta.
Chciałam bardziej aktywnego stylu życia. Tutaj wszyscy są szczęśliwsi i aktywni, i wszyscy chcą być najlepszymi wersjami samych siebie -podkreśla.
Jednak życie w Dubaju ma swoje minusy. Elbi zauważa, że trudno jest nawiązać autentyczne relacje, a spotkania towarzyskie trzeba planować z wyprzedzeniem. Mimo to, Elbi widzi swoją przyszłość w Dubaju, choć rozważa powrót do Wielkiej Brytanii, jeśli do 27. roku życia nie znajdzie partnera.
Tęsknię za poczuciem wspólnoty i pubami w Wielkiej Brytanii. Uwielbiam to, ale póki co nie wyobrażam sobie, żebym mogła poznać kogoś tutaj i żeby to się przerodziło w coś poważnego - dodaje.