Proboszcz: limit wiernych w kościołach jest niezgodny z konstytucją!

31

Ksiądz Daniel Wachowiak zareagował na głosy osób domagających się zamknięcia kościołów w związku z trzecią falą pandemii COVID-19. Zdaniem proboszcza pomysł ten jest niezgodny z prawem.

Proboszcz: limit wiernych w kościołach jest niezgodny z konstytucją!
Ksiądz Daniel Wachowiak zabrał głos (YouTube)

Kościół katolicki może liczyć na łagodniejsze traktowanie - w przeciwieństwie do wielu firm - przez rządzących polityków Prawa i Sprawiedliwości. Od 27 marca mamy twardy lockdown, a kościoły pozostają otwarte.

20 metrów kwadratowych

Rząd zdecydował, że kościoły będą mogły funkcjonować, ale wprowadzona zostanie nowa zasada - w świątyni może przebywać jedna osoba na 20 m2. Już w pierwszy weekend po ogłoszeniu nowej restrykcji w internecie mogliśmy natrafić na nagrania pokazujące, że obostrzenie nie jest przestrzegane w wielu świątyniach. 

Czy łamanie obostrzeń w kościołach w dobie śmiercionośnej pandemii nie jest łamaniem przykazań 5 i 8 Dekalogu oraz Przykazania Miłości? Czy celebracja jest ważniejsza od życia i zdrowia wiernych? - dziwi się zachowaniu księży działacz Platformy Obywatelskiej Adam Jankowski.

Reakcja proboszcza

Z decyzją o ograniczeniach w kościołach nie może się pogodzić ks. Daniel Wachowiak - proboszcz kościoła pw. NMP Wniebowziętej w Piłce (woj. wielkopolskie). Zdaniem duchownego ograniczenie nałożone przez rządzących na kościół jest niezgodne z konstytucją. 

Domagają się rozdziału Kościoła od państwa, a teraz krzyczą, by państwo zamknęło kościoły. Przecież Konstytucja, o którą walczycie, wyraźnie mówi, iż ingerencja władzy nawet w limity w świątyniach jest bardzo wątpliwa prawnie - zwrócił się proboszcz do osób domagających się zamknięcia kościołów. 
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Proszę powoli zacząć już oswajać rzeczywistość, w której kościół sam będzie siebie - czyli was utrzymywać. To tylko kwestia czasu. Wasze zbiórki również powinny być opodatkowane. Odliczam tylko czas - odpowiedziała duchownemu posłanka Magdalena Filiks. 

Na słowa proboszcza zareagowali także internauci:

"Nie szanowny panie. Państwo może ingerować w kościół, gdy ten stwarza zagrożenie. Natomiast kościół nie ma prawa ingerować w państwo, a robi to notorycznie. Pan ponoć ksiądz, to chyba tego uczyli". 

Alleluja i do grobu. 
W szpitalu, w którym pracuję, otwiera się trzeci covidowy oddział. Ludzie mogą zarazić się wszędzie, także w kościele. Może ksiądz dołączy do personelu medycznego. Zobaczy ogrom cierpienia, jaki dotyka chorych i ich bliskich. Być może wówczas zmieni zdanie. 
Poza prawem jest jeszcze zdrowy rozsądek. Pan jest go pozbawiony, co skutkuje narażeniem życia i zdrowia innych. Popełnia pan grzech. A drugi - pychy, bo stawia się pan jako przedstawiciel kleru ponad resztą społeczeństwa. 
Zobacz także: Premier pyta, czy prywatna ochrona zdrowia ratuje. Lekarz: "Co jakiś czas trzeba znaleźć wroga"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić