Mieli tego dość. Proboszcz przegrał batalię

Mieszkańcom poznańskiego osiedla Jeżyce udało się rozstrzygnąć spór z proboszczem tamtejszej parafii na swoją korzyść. Sprawa dotyczyła zbyt głośno bijących dzwonów kościelnych. Urzędnicy uznali, że poziom hałasu rzeczywiście był za wysoki i zobowiązali duchownego do ściszenia dzwonów, a także przeprowadzania regularnych kontroli.

Mieszkańcy Jeżyc wygrali z proboszczem Mieszkańcy Jeżyc wygrali z proboszczem
Źródło zdjęć: © Google Maps

Mieszkańcy osiedla Jeżyce musieli mierzyć się z tym problemem od kilku lat. Radni osiedlowi wielokrotnie otrzymywali skargi dotyczące zbyt głośno bijących dzwonów w świątyni pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana przy ul. Kościelnej.

Największy problem jest w niedzielę rano, bo te dzwony biją długo i na dodatek wcześnie. W dni robocze o godz. 7 mnie akurat nie przeszkadza, bo wstaję do pracy, ale są ludzie, dla których może to być problem, bo choćby wracają z "nocki" i chcą spać - tłumaczyła "Faktowi" mieszkanka osiedla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Ile Polacy dają księdzu "do koperty"? "Niech za robotę się wezmą"

Sfrustrowani mieszkańcy zgłaszali sprawę do inspektoratu ochrony środowiska, jednak urząd przed blisko dwa lata ignorował ich skargi i stale przesuwał termin przeprowadzenia kontroli. W końcu zmieniły się przepisy, a sprawę przejął urząd miasta. Tamtejsi urzędnicy zaczęli prężnie działać.

Urząd zlecił kontrolę hałasu, którego dopuszczalny poziom wynosi 50 lub 55 dB, w zależności od miejsca, w którym znajduje się kościół. Analiza wykazała, że mieszkańcy Jeżyc mieli rację - dzwony rzeczywiście były za głośne.

Spór o kościelne dzwony. Proboszcz przegrał z mieszkańcami

Pomiarów dokonano w dwóch punktach. W pierwszym punkcie poziom hałasu wynosił 58 dB, a w drugim 51,7 dB. W związku z tymi ustaleniami urzędnicy uznali, że proboszcz parafii musi ściszyć dzwony. Oprócz tego nałożono na niego obowiązek przeprowadzania regularnych kontroli głośności i raportowanie do urzędu miasta.

W związku z wydaną decyzją, obowiązkiem proboszcza parafii jest przestrzeganie określonych wartości dopuszczalnego poziomu hałasu emitowanego do środowiska przez dzwonnicę kościoła - przekazała "Faktowi" Magdalena Żmuda, dyrektorka Wydziału Klimatu i Środowiska UMP.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, parafia - jako prowadzący instalację oraz użytkownik urządzenia - zobowiązana jest do wykonywania okresowych pomiarów emisji hałasu (raz na dwa lata od daty wydania decyzji) i przedstawiania wyników Urzędowi Miasta Poznania oraz Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska w Poznaniu - dodała Magdalena Żmuda.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew