Próbował pobić rekord świata. Odniósł poważne obrażenia

Vali Graham z Australii, próbując pobić rekord świata w skoku z wysokości, doznał poważnych obrażeń. Skok z 42-metrowego wodospadu zakończył się dla niego dwoma operacjami.

.Próbował pobić rekord świata. Odniósł poważne obrażenia
Źródło zdjęć: © Instgaram
Jakub Artych

21-letni Australijczyk Vali Graham doznał poważnych obrażeń podczas próby bicia rekordu świata w skoku z wysokości. Skoczył z 42-metrowego wodospadu Minnehaha w regionie Blue Mountains, co odpowiada wysokości 13-piętrowego budynku.

Jak podkreśla portal ladbible.com, podczas skoku Graham wykonał obrót w powietrzu, ale nie udało mu się prawidłowo wylądować w wodzie. Uderzenie było na tyle silne, że stracił przytomność, doznał złamania czaszki oraz kręgosłupa.

Dodatkowo jego bębenek w uchu pękł, a zespół ratunkowy natychmiast przystąpił do akcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar w Mińsku Mazowieckim. Kłęby czarnego dymu widać z daleka

Po odzyskaniu przytomności Graham zdołał dopłynąć do brzegu i mimo obrażeń przeszedł 1,2 km do samochodu, skąd został przewieziony do szpitala. Tam przeszedł dwie poważne operacje, a jego stan zdrowia jest stale monitorowany.

Graham próbował pobić rekord świata, który wynosi 41,7 metra i należy do szwajcarskiego mistrza Luciena Charlona. Skoki tego typu polegają na skoku z dużej wysokości i przyjęciu pozycji "spadającej" przed uderzeniem w wodę.

Reakcje i wsparcie społeczności

Po wypadku Graham podzielił się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych, pisząc, że "cierpienie jest darem od Boga". Podziękował również swoim ratownikom za wsparcie.

Po odzyskaniu przytomności wyciągnąłem się z wody i przeszedłem 1,2 km do samochodu, gdzie moi przyjaciele zabrali mnie do szpitala - napisał. - Wsparcie było niesamowite, przeszedłem operacje pleców i mostka i chodziłem dwa dni po operacji - dodał.

Wielu internautów wyraziło swoje wsparcie dla Grahama, chwaląc jego determinację i odwagę. Nie zabrakło jednak głosów krytyki, które zwracały uwagę na ryzyko związane z takimi wyczynami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka