aktualizacja 

Proroctwo Eustachiusza dla Polski. "Lew północy połączy się z czarnym orłem"

124

Na przestrzeni wieków pojawiło się wiele wizji dotyczących losów Polski. Jedną z najbardziej znanych jest proroctwo przeora Eustachiusza z 1449 roku. O czym mówi przepowiednia benedyktyńskiego mnicha i czy faktycznie ma pokrycie w rzeczywistości? Przekonaj się sam.

Proroctwo Eustachiusza dla Polski. "Lew północy połączy się z czarnym orłem"
Proroctwo Eustachiusza dla Polski. Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)

Oczywiście wszelkie proroctwa i wizje należy traktować z przymrużeniem oka. Nadal jednak cieszą się one sporą popularnością i budzą zainteresowanie. Kto wszak by nie chciał uchylić rąbka tajemnicy przyszłości?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Człowiek z Denisowej Jaskini mieszkał w Himalajach

Proroctwo Eustachiusza. Oto co przepowiedział Polsce

Jedną z najsłynniejszych przepowiedni dla Polski jest proroctwo Eustachiusza. To jedna z najstarszych znanych wizji dla naszego kraju. Kim był Eustachiusz? Otóż miał być to XV-wieczny przeor podwarszawskiego klasztoru benedyktynów. Proroctwo datuje się na 1449 rok, jednak w wersji drukowanej pojawiło się dopiero w 1758 roku. Proroctwo było tłumaczone z łaciny na język niemiecki.

A jak brzmi proroctwo? Oto i ono:

Ja, Eustachiusz, przeor klasztoru Benedyktynów przepowiadam ci Polsko, że zażyjesz wiele nędzy w przyszłych stuleciach. Zacna Polsko, jesteś szlachetną, wielką i wspaniałą - atoli gardzisz swoimi mądrymi i sławnymi królami, a ponieważ ty gardzisz niemi, przeto pójdziesz w rozsypkę. Lew północy połączy się z czarnym orłem w ciemnej dolinie i zada ci dotkliwe uderzenie w pierś, aż twoje białe pióra krwią się zarumienią. Młodzieniec zza gór zstąpi na twe wyżyny i zada ci wielkie klęski.
Potem nadejdzie potężny lew dwugłowy, który sprawi twój upadek, o wielka Polsko. Słońce skryje się przed tobą, a ty będziesz długi czas "siedzieć w ciemności". Będą wielkie powstania i wiele krwi niewinnej się przeleje, to wołać będzie o pomstę do nieba; zagniewany Bóg ześle na was taką karę, że nie będzie końca biadaniom.
O nieszczęśliwa i pożałowania godna Polsko. Będziesz wzdychała za pokojem, ale ten nie prędzej przyjdzie, aż w siódmej liczbie, a spełni się w czasie siedem razy siedem. Wtedy przyjdzie książę pokoju w całym blasku i pokój panować będzie w twych murach i pałacach.
Na koniec będą mieli przez lilię króla, którego długi czas nie chcieli, lecz potem przyjmą go z radością. Będzie powszechna zgoda.

Jak interpretować wizję? Wedle niektórych "lew z północy" to zapowiedź potopu szwedzkiego. Kolejny fragment może mówić o okresie zaborów. Kim jest "książę pokoju"? Tu upatruje się Jana Pawła II. Ludzie głowią się jednak nad fragmentem mówiącym o "królu, którego długi czas nie chcieli".

Co o tym sądzicie?

Autor: FRA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić