Przelewali tanie wino do eleganckich butelek. Tysiące dały się nabrać

26

Myśleli, że piją eleganckie francuskie wino, a kupowali "sikacze" z kartonu. Nieuczciwi dostawcy win z regionu Bordeaux we Francji przez lata oszukiwali swoich klientów, przelewając do markowych butelek tanie hiszpańskie wino. Właśnie ruszył ich proces w sądzie karnym.

Przelewali tanie wino do eleganckich butelek. Tysiące dały się nabrać
Sprzedawali tanie wino pod szyldem znanej francuskiej marki. (pexels, Timur Saglambilek)

Proces dotyczy pięciu dystrybutorów wina i z siedzibą w Bordeaux i departamencie Charente na północy Francji i rozpoczął się w sądzie karnym w Bordeaux. Grupa jest sądzona za poważne oszustwa w przemyśle winiarskim.

Raport ze śledztwa wykazał, że sprytni "biznesmeni" importowali tanie wina z Hiszpanii, i oznaczali je jako pochodzące z regionu Bordeaux. Następnie sprzedawali fałszywe butelki po dużo wyższej cenie. Teraz francuscy celnicy domagają się od oskarżonych kary w wysokości 4 milionów dolarów, to przewidywany zysk z operacji fałszerstwa.

Miłośnicy wina z Boredaux nabici w butelkę

Głównym oskarżonym w sprawie, jak podaje portal wine-searcher.com, jest właściciel winnicy we francuskim Medoc. To on, zdaniem policji, miał nawiązywać relacje z hiszpańskimi kontrahentami w celu pozyskania ich wina i dyskretnie drukował na nie fałszywe etykiety. Według prokuratury, właściciel zamku stworzył "sieć oficjalnych i nieoficjalnych dystrybutorów składającą się z firm, emerytów i samozatrudnionych osób, które pomagały w nielegalnym procederze".

Wino przez przewoźników z rejonu Charente było transportowane na południowy zachód Francji. A kolejna firma zamieszana w proceder była odpowiedzialna za odpowiednie przygotowanie dokumentów transportowych tak, by czerwone wino produkowane na południe od Pirenejów, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stawało się francuskie - czytamy w raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sekrety szampana. Polacy piją go chętnie na Sylwestra

Jak informuje francuska policja, cały proceder trwał od 2013 do 2019 roku. Wina pod szyldem znanej francuskiej marki były importowane w tym czasie na teren Stanów Zjednoczonych i Europy. Nie odnotowano jednak, aby żaden znawca uskarżał się na ich pogorszony smak.

Proces jest zwieńczeniem dochodzenia wszczętego w 2021 r., kiedy policja w Bordeaux odkryła akcesoria związane z oszustwami związanymi z winem (tak zwane "towary suche", takie jak korki, butelki, znaczki celne i fałszywe etykiety) w ramach operacji przeciwko przemytowi narkotyków w regionie.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić