aktualizacja 

Przepowiednia z 1969 roku. Oto co mówił Joseph Ratzinger

Benedykt XVI miał kilka przepowiedni, które wywoływały lawinę komentarzy. Jeszcze zanim został papieżem, w roku 1969 wypowiedział ważne słowa dotyczące przyszłości. Nie brzmią one najlepiej dla Kościoła katolickiego. Czy przepowiednie zmarłego w sobotę 31 grudnia papieża sprawdzą się?

Przepowiednia z 1969 roku. Oto co mówił Joseph Ratzinger
Benedykt XVI przewidział, co się wydarzy w roku 2023? Te słowa mogą być ostrzeżeniem (Getty Images, Franco Origlia)

Benedykt XVI, jeszcze zanim został papieżem, jako Joseph Ratzinger często snuł przewidywania dotyczące przyszłości - człowieczeństwa, ale też Kościoła katolickiego. Jedno z wystąpień, odnotowane w roku 1969, może budzić szczególny niepokój wśród wiernych. W nim przyszły papież podejmował temat kryzysu wiary w Europie. Już wtedy zapowiadał, że spora część społeczeństwa na Starym Kontynencie odejdzie od Boga.

Benedykt XVI przewidział, co się wydarzy w roku 2023? Te słowa mogą być ostrzeżeniem

Przyszły papież w roku 1969 podczas wizyty w radiu miał nie najlepszą wizję przyszłości Kościoła katolickiego. Już wtedy Niemiec był świadom skandali i kryzysów, jakie dotykały Watykan oraz inne kraje Europy. Dostrzegał też, że Europa w coraz szybszym tempie się laicyzuje.

Z obecnego kryzysu wyłoni się Kościół jutra, który straci wiele. Będzie niewielki i będzie musiał zacząć od nowa, mniej więcej od początku - mówił przyszły papież Benedykt XVI, cytowany przez "Mystic Post".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaja Godek triumfuje. Europoseł zapowiada reakcję

Papież już przed laty miał obawy, że Kościół "straci wiele ze swoich przywilejów społecznych", bo będzie miał mniejsze grono przedstawicieli w społeczeństwie. - Prawdziwy kryzys ledwo się zaczął. Będziemy musieli liczyć się z tym, że nastąpią straszliwe wstrząsy - dodawał.

Benedykt XVI prognozował, że Kościół stanie się "wspólnotą bardziej uduchowioną, nie wykorzystującą mandatu politycznego, nie flirtującą ani z lewicą, ani z prawicą". Podkreślał, że proces oczyszczenia i odcięcia się od polityki będzie go kosztował "wiele cennej energii". W zamian miał stać się "Kościołem cichych".

Czy słowa papieża potwierdzą się w roku 2023? Część wiernych twierdzi, że to, o czym mówił Niemiec, już dzieje się na naszych oczach. W Europie coraz częściej kościoły świecą pustkami, a proces ten postępuje również w Polsce, gdzie spada liczba osób uczęszczających co niedzielę do świątyni.

Właśnie kryzys wiary w Europie był jednym z powodów, dla których Benedykt XVI w 2013 roku zrezygnował z papiestwa. Podkreślał wtedy, że w trudnych czasach Kościół potrzebuje lidera, który będzie miał dość sił, by wyprowadzić go z kryzysu.

Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić