Przerażone zwierzę próbowało się podnieść. Finał historii zaskakuje

Rozdzierający widok ukazał się oczom kierowców w niedzielny wieczór w Nowej Hucie w Krakowie. Ranna sarenka nie mogła wstać i leżała na jezdni wśród krwi. Zwierzę w panice próbowało podrywać się na dźwięk ruszających tramwajów.

ranną sarnę uratowali strażnicy miejscyRanną sarnę uratowali strażnicy miejscy
Źródło zdjęć: © Facebook | SM Kraków

Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór w Krakowie. O 22.30 dyżurny odebrał telefon od osoby zgłaszającej, która przekazała mu, że na ulicy Ptaszyckiego w Nowej Hucie na wysokości KS Hutnik leży ranna sarna.

Strażnicy dotarli na miejsce i znaleźli zranione zwierzę, leżące na lewym pasie jezdni. Jak relacjonują, sarna miała na sobie ślady krwi i nie była w stanie samodzielnie wstać. Mimo to próbowała się poderwać na dźwięk nadjeżdżających tramwajów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sarna zauważyła, że jest nagrywana. Zaczęła zachowywać się bardzo dziwnie

Smutną interwencję funkcjonariusze opisali na profilu w swoich mediach społecznościowych:

Na miejscu, na lewym pasie jezdni strażnicy znaleźli sarnę. Miała na sobie ślady krwi i nie była w stanie samodzielnie wstać a mimo to, na dźwięk nadjeżdżających tramwajów, próbowała się poderwać. Strażnicy zabezpieczyli zwierzę, a następnie poprosili specjalistów od dzikich zwierząt o pomoc.

Na szczęście cała akcja zakończyła się pomyślnie i jak dodają strażnicy: Przybyły na miejsce pracownik Centrum Hodowlanego zabrał ją do lecznicy. Z jego przekazu wynika, że prawdopodobnie zostanie wyleczona.

Ta wiadomość szczególnie ucieszyła mieszkańców Krakowa. Na stronie Straży Miejskiej piszą: "Jak dobrze, że są tacy porządni ludzi. Szacunek dla wszystkich, którzy rannej sarnie pomogli."

Wiadomość o tym, że udało się pomóc rannemu zwierzęciu tym bardziej cieszy, szczególnie że w ostatnich dniach w Krakowie śmierć poniosło inne dzikie zwierzę. Także w Nowej Hucie sarnę potrącił samochód na ruchliwej dwupasmówce po tym jak przestraszone zwierzę uciekało przed goniącym je stadem wolno puszczonych psów.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady