Przeżył 5 lat w chińskim więzieniu. "Bili mnie dwa dni z rzędu"

Australijczyk Matthew Radalj spędził pięć lat w chińskim więzieniu. Jego relacja jest przerażająca. Wynika z niej, że więźniowie są pozbawieni wolności i praw. - Nie spałem, nie jadłem i nie piłem wody przez 48 godzin. Wszędzie były kamery, nawet trzy w celi - mówi w rozmowie z BBC.

Australijczyk ujawnił warunki w chińskim więzieniu.Australijczyk ujawnił warunki w chińskim więzieniu.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Getty Images
Mateusz Kaluga

Australijczyk Matthew Radalji spędził pięć lat w więzieniu w Pekinie, gdzie doświadczył brutalnych warunków. W rozmowie z BBC News opisał życie w ciasnej celi z innymi więźniami, brak snu, ciągłe oświetlenie, złe warunki higieniczne oraz przymusową pracę. Radalj zdecydował się ujawnić swoje doświadczenia, które potwierdzili także inni byli więźniowie.

Radalj został aresztowany 2 stycznia 2020 r. po kłótni z handlarzami w Pekinie. Twierdzi, że został niesłusznie skazany za rabunek po podpisaniu fałszywego zeznania. W więzieniu musiał znosić brutalne traktowanie, w tym bicie i brak jedzenia przez 48 godzin.

Byłem w naprawdę złym stanie, kiedy przyjechałem. Bili mnie przez dwa dni z rzędu na pierwszym posterunku policji, na którym byłem. Nie spałem, nie jadłem i nie piłem wody przez 48 godzin, a potem zmuszono mnie do podpisania wielkiej sterty dokumentów - mówił mężczyzna w rozmowie z BBC.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Brytyjski dziennik potwierdził podobne traktowanie wśród wielu więźniów odsiadujących wyrok w Chinach. Nie każdy chciał podać swoje dane personalne ze względu na możliwość zemsty. Jednocześnie rząd w Pekinie nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Radalj opowiada o zakazie kąpieli przez miesiące oraz o brudnych toaletach. Wspomina także o systemie punktów za dobre zachowanie, który miał teoretycznie skracać wyroki, ale w rzeczywistości był narzędziem manipulacji i tortur psychicznych.

Radalj opisuje, jak więźniowie byli karani za drobne przewinienia, co uniemożliwiało im zdobycie wystarczającej liczby punktów. Wspomina także o ograniczeniach w dostępie do jedzenia, które było skromne i niskiej jakości. Dochodziło też do bójek między więźniami, którzy chcieli lepszego jedzenia.

Wszędzie były kamery, nawet trzy w celi. Jeśli przekroczyłeś linię namalowaną na ziemi i zostałeś złapany przez strażnika lub kamerę, zostałeś ukarany. Tak samo, jeśli nie pościeliłeś łóżka zgodnie ze standardami wojskowymi lub nie położyłeś szczoteczki do zębów we właściwym miejscu w celi - opisuje w rozmowie z BBC.

Przez to Australijczyk został wtrącony do izolatki na 194 dni. Tam miał ograniczony dostęp do jedzenia i światła. W więzieniu powadził tajny dziennik, który udało mu się przemycić po wyjściu na wolność. Wrócił do kraju, gdzie wziął ślub. Do Chin ma 10-letni zakaz wjazdu. - Wolność wiąże się z wielkim poczuciem wdzięczności. Masz głębsze uznanie dla najprostszych rzeczy w życiu - kończy w rozmowie z BBC.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu