"Przykład buractwa". Leśnik nagrał film
Lasy stanowią jeden z najcenniejszych elementów przyrody. Niestety, coraz częściej obserwuje się niepokojące zjawisko - pozostawianie śmieci w lasach. Prowadzący profil "Łysy z lasu" wyciągnął telefon i pokazał, jak ludzie zaśmiecają lasy.
Lasy to nie tylko naturalne środowisko życia wielu gatunków roślin i zwierząt, ale także miejsce wypoczynku dla ludzi.
Niestety, coraz częściej stają się one miejscem nielegalnego pozbywania się odpadów. Zjawisko zaśmiecania lasów stanowi poważny problem ekologiczny, społeczny i prawny.
W mediach społecznościowych pojawił się kolejny dowód śmiecenia. Prowadzący profil "Łysy z lasu" wyciągnął telefon i pokazał, jak ludzie zaśmiecają lasy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miasteczko jak z bajki. Przyciąga tłumy turystów
Mamy tutaj przykład totalnego buractwa. Coś wam pokażę, bo zaraz nie wytrzymam. Ktoś robił sobie porządek na działce, pewnie przed majówką lub świętami. Co jest w workach? Pewnie jakieś rzeczy z ogrodu, bo widać pozostałości po trawie i liściach Naprawdę trzeba było zostawić to tutaj? Ręce mi opadają - powiedział autor profilu "Łysy z lasu" na Facebooku.
Dlaczego ludzie zostawiają śmieci w lesie? Przyczyn jest wiele. Jedną z głównych jest brak świadomości ekologicznej – nie wszyscy zdają sobie sprawę, że plastikowe butelki, puszki, folie czy inne odpady mogą rozkładać się setki lat.
Niektórzy kierują się wygodą lub lenistwem - łatwiej im porzucić śmieci w lesie niż zabrać je do domu lub oddać do odpowiedniego punktu.
Ludzie robią syf w lesie. Mówią, że zwierzęta to brudasy, ale ludzie robią większe szkody. Zwierzęta nie wejdą ci do domu, nie zostawią śmieci - podkreśla internautka.
Śmiecenie jako wykroczenie. Co mówi prawo?
Śmiecenie w lasach to nie tylko problem estetyczny i ekologiczny, ale także poważne wykroczenie, a czasem przestępstwo - za które grożą surowe kary.
Jednym z nich jest mandat karny - do 500 zł. Najczęściej nakładany przez strażników leśnych, policję lub straż miejską. Dotyczy osób, które zostawiły odpady w lesie (np. opakowania po jedzeniu, butelki, plastik).
Gdy sprawa zostanie skierowana do sądu, możliwe jest nałożenie grzywny w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. Dzieje się tak, gdy ilość śmieci jest znaczna, odpady są niebezpieczne lub sprawca działał z premedytacją.
Sąd może również orzec obowiązek wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne, np. sprzątanie przestrzeni publicznej. Taka kara stosowana jest często wobec osób uporczywie łamiących przepisy.