"Przykry widok". Bezdomny mieszka tak drugi rok. Zdjęcie z Warszawy

Na warszawskiej Białołęce bezdomny rozbił koczowisko. Przyczepa kempingowa, a nawet polska flaga rzuca się w oczy niemal od razu. Od dwóch lat mieszka tam mężczyzna, który konsekwentnie odmawia pomocy. Służby znają ten problem i dodają, że na Białołęce bezdomni przebywają nawet w kanałach ciepłowniczych.

Bezdomny mieszka w przyczepie kempingowej na Białołęce.Bezdomny mieszka w przyczepie kempingowej na Białołęce.
Źródło zdjęć: © o2.pl
Mateusz Kaluga

Przed dwoma miesiącami informowaliśmy o kilku osobach bezdomnych, które rozbiły koczowisko niemal w centrum Warszawy. Mieszkają przy Trasie Siekierkowskiej na Mokotowie, w pobliżu kościoła oraz przedszkola.

Tym razem opisujemy koczowisko w rejonie ul. Białołęckiej w pobliżu Kanału Żerańskiego. To miejsce, którego nie da się nie zauważyć. Droga prowadzi nad Zalew Zegrzyński. Jest spory ruch rowerzystów i spacerowiczów. - Bardzo przykry widok. Mieszkam w pobliżu kilka lat, ale dopiero niedawno się natknąłem na to miejsce. Może ktoś powinien pomóc temu człowiekowi? - napisał do nas pan Robert, który przesłał również zdjęcia.

Służby znają problem. Z informacji Straży Miejskiej wynika, że w przyczepie kempingowej od dwóch lat mieszka mężczyzna. Umieścił tam sobie nawet flagę, jest tam sporo śmieci, które może zbierać na mieście. Co ważne, mężczyzna jest spokojny i nie stwarza problemów. Nie ma tam incydentów dot. naruszania porządku publicznego, czy spożywania alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie ewakuowali czołg i załogę. Ukraińcy ukryli się w zaroślach

Odmawia pomocy, twierdząc, że podejmuje prace dorywcze, które pozwalają mu się utrzymać. Mimo jego decyzji, strażnicy regularnie go odwiedzają, monitorując stan zdrowia i pytając, czy nie potrzebuje wsparcia - przekazuje o2.pl Referat Prasowy Straży Miejskiej w Warszawie.

Katarzyna Wiejowska, rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Białołęka dodaje, że w dzielnicy osoby bezdomne mieszkają nie tylko w przyczepach kempingowych, ale również w namiotach, kanałach ciepłowniczych, altankach, pustostanach, ziemiankach i samochodach.

Odwiedzają ich pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej i streetworkerzy. Odnajdują nawet takie osoby, które zaszyły się głęboko w lasach.

Podczas odwiedzania osób w kryzysie bezdomności pracownicy informują o możliwościach skorzystania z pomocy niskoprogowej (noclegowniach, jadłodajniach i łaźniach) oraz możliwościach ubiegania się o skierowanie do schroniska dla osób bezdomnych - mówi o2.pl Katarzyna Wiejowska.

Straż Miejska dodaje, że służby monitorują ok. 100 lokalizacji na terenie miasta. - Warto podkreślić, że każda forma pomocy, np. przewiezienie osoby w kryzysie bezdomności do noclegowni, zapewnienie miejsca w schronisku czy udzielenie pomocy przedmedycznej wymaga jej zgody, o ile nie występuje bezpośrednie zagrożenie życia - tłumaczą strażnicy.

Jak dodaje Straż Miejska, funkcjonariusze współpracują z Caritasem, ale też prowadzą "Uliczny patrol medyczny", który zapewnia pomoc i monitoruje stan zdrowia potrzebujących. W zimę prowadzona jest akcja polegająca na dostarczaniu ciepłych posiłków i odzieży.

Dzięki temu możliwe jest bieżące wsparcie, a także pomoc w wychodzeniu z kryzysu bezdomności. Wielu osobom udało się już w ten sposób powrócić do samodzielnego życia - przekonuje Straż Miejska. - Bezdomność rzadko jest świadomym wyborem. Ten problem może dotknąć każdego.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr