Putin szuka rekrutów w tych krajach. Wielu z nich gorzko pożałuje

Rosja intensyfikuje rekrutację najemników z Syrii i Jemenu do walki na Ukrainie. Obiecuje im wysokie zarobki. Problem polega na tym, że mają nikłe szanse na powrót do domu.

Putin szuka rekrutów na Bliskim WschodziePutin szuka rekrutów na Bliskim Wschodzie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Rafał Strzelec

Najważniejsze informacje

  • Rosja rekrutuje najemników z Syrii i Jemenu.
  • Obiecuje im pensję i obywatelstwo.
  • Powrót do domu jest niemal niemożliwy.

Rekrutacja Rosji

Rosja, poszukując wsparcia w konflikcie z Ukrainą, zwraca się ku Bliskiemu Wschodowi. Najemnicy z Syrii i Jemenu są rekrutowani z obietnicą wysokich zarobków. Jak podaje portal śledczy The Insider, cytowany przez "Fakt", proces rekrutacji odbywa się głównie za pośrednictwem komunikatorów takich jak Telegram i WhatsApp.

Rekruterzy obiecują cudzoziemcom rosyjskie obywatelstwo oraz pensję w wysokości co najmniej 2 tys. euro miesięcznie. Po przesłaniu dokumentów, najemnicy otrzymują wizę i trafiają na front. Jednak rzeczywistość okazuje się mniej kolorowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie uderzyli w polską fabrykę w Ukrainie. Atak w Winnicy

Problemy z powrotem na Bliski Wschód

Wielu najemników z Bliskiego Wschodu żałuje swojej decyzji, gdyż powrót do domu jest niemal niemożliwy. W Syrii próby repatriacji kończą się niepowodzeniem, co sprawia, że mówi się o "wizie w jedną stronę".

Dodatkowym problemem jest brak świadczeń dla najemników. Nie przysługują im te same prawa co rosyjskim żołnierzom, co oznacza brak odszkodowań w przypadku ran czy śmierci.

Decyzja o dołączeniu do rosyjskich sił zbrojnych niesie ze sobą poważne konsekwencje. Najemnicy, którzy liczyli na lepsze życie, często znajdują się w sytuacji bez wyjścia, bez możliwości powrotu do ojczyzny. Mało tego, biorąc pod uwagę realia walki na froncie, wielu z nich może stracić zdrowie lub życie.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2