Putin znów straszy bronią jądrową. Uważa, że to gwarancja bezpieczeństwa Rosji

Rosyjskie naciski i straszenie społeczności międzynarodowej nie ma żadnych granic. 21 czerwca (w przeddzień rocznicy napaści III Rzeszy na Związek Radziecki) Władimir Putin znów zagrał nuklearną kartą. Dyktator uważa, że broń jądrowa ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa.

bomba jądrowa bomba nuklearna bomba atomowabomba jądrowa bomba nuklearna bomba atomowa
Źródło zdjęć: © Pixabay | WikiImages
Marcin Lewicki

Putin zapowiedział jednocześnie dalszy rozwój nuklearnego programu i rakiet hipersonicznych, które są zdolne do przenoszenia broni jądrowej. Według rosyjskiego prezydenta to "jedyna droga do globalnego pokoju".

Rosjanie co jakiś czas wyjmują nuklearną kartę i straszą opinię międzynarodową. Eksperci wskazują, że w ten sposób Kreml chce pokazać, że nadal jest potęgą. To mimo porażek na froncie wojennym i postępującej już ukraińskiej kontrofensywy.

Wiadomo, że Rosja będzie chciała rozwijać tzw. nuklearną triadę. To element rosyjskiej doktryny wojskowej, wprowadzonej w 2014 roku.

Na triadę jądrową składają się strategiczne wojska rakietowe, wyposażone w międzykontynentalne pociski balistyczne; strategiczne lotnictwo bombowe oraz strategiczne okręty podwodne o napędzie jądrowym - podaje Portal Obronny.

Putin straszy konfliktem na światową skalę?

Ekspercki portal podaje, że użycie taktycznej broni jądrowej na polu walki jest w pewnym momencie konfliktu możliwe. Jeżeli chodzi o strategiczny wariant, to ten raczej pełni wyłącznie rolę straszaka.

Jednak tylko Rosja wspomina o takiej broni głośno. USA czy Chiny nie wyciągają takiej karty na stół, nawet w skrajnych przypadkach.

Rosja poinformowała o przeprowadzeniu testu międzykontynentalnej rakiety balistycznej Sarmat

Rosjanie dodają, że ładunki jądrowe mogą być przenoszone przez pociski hipersoniczne (HGV), których nie są w stanie zneutralizować nawet Amerykanie. Testują też pociski o ogromnej sile rażenia.

RS-28 Sarmat to dzieło rosyjskiej myśli militarnej. Broń ta może być użyta wyłącznie w tzw. wojnie totalnej (hipotetycznym konflikcie jądrowym na globalną skalę). To 200 ton masy całkowitej, która porusza się z prędkością nawet 18 tysięcy kilometrów na godzinę.

Eksperci wskazują, że pocisk może przenosić ładunek jądrowy o mocy 11 megaton. Rosyjskie media podkreślają, że to wystarczy do zniszczenia Francji, Polski, Niemiec czy obszaru wielkości Teksasu.

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje