Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 

Ranny Rosjanin wstał i uciekł w popłochu. Cudowne ozdrowienie na froncie

Dość niespodziewanie rosyjscy żołnierze mogli doświadczyć "cudu" na ukraińskim froncie. Wszystko za sprawą drona, który nagle nadleciał i zrzucił ładunek. "Ciężko ranny" żołnierz natychmiast zeskoczył z noszy i uciekł w popłochu. Tak samo jak jego towarzysze, którzy udawali medyków i liczyli, że Siły Zbrojne Ukrainy ich nie zaatakują.

Ranny Rosjanin wstał i uciekł w popłochu. Cudowne ozdrowienie na froncie
Ranny Rosjanin wstał i uciekł w popłochu. Cudowne ozdrowienie na froncie (Telegram)

Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. W mediach społecznościowych krążyło już wiele dość nietypowych filmów. Tym razem zobaczyliśmy film, który może świadczyć o dokonanym przez operatora ukraińskiego drona "cudzie".

Nagranie przedstawia pięciu rosyjskich żołnierzy. Nad ich głowami leci dron, który oczywiście filmuje ich zachowanie. W pewnym momencie widzimy spadający granat, która po chwili wybucha. Rosjanie natychmiast zaczynają uciekać, a najszybciej ten, który udawał ciężko rannego.

Wśród pięciu żołnierzy była prawdopodobnie jedna ranna osoba. Wspomnianego wojskowego pozostali wojacy nieśli na noszach. Po wybuchu bomby, żołnierz musiał się mocno wystraszyć, bo... wstał i zaczął uciekać. Tuż za nim uciekać zaczęli pozostali kompani. Być może mężczyzna był po prostu zmęczony, a koledzy chcieli pomóc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli do tunelu Hamasu. Odkrycie w Strefie Gazy

Jak wiadomo, patriarcha moskiewski i całej Rusi, Cyryl I broni decyzji Władimira Putina o rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Wielokrotnie kraje zachodnie określał mianem wroga. A media wiele razy opisywały go jako agenta FSB i zaufanego człowieka Kremla.

Internauci komentując opisywane nagranie przypomnieli również wypowiedź innego, rosyjskiego duchownego.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Na wojnie nie ma niewierzących. Kiedy stajesz w obliczu śmierci, każde włókno twojej duszy ożywa. Ile jest teraz świadectw Chrystusa nad śmiercią. Moja własna żona wysyła mi wiele klipów. Dosłownie w Wielki Post oglądałem film o Chińczyku, który brał udział w 'specjalnej operacji wojskowej', dostał kulę w brzuch, która uszkodziła wszystkie jego wnętrzności - mówił.

W dalszej części wypowiedzi duchowny dodał, że mężczyzna zmarł, ale następnie... zmartwychwstał. Wszystko dlatego, że ukazał mu się św. Łukasz z Krymu, dzięki czemu został uzdrowiony. Dodał, że do zmartwychwstałego Chińczyka przyjechała rodzina. Wszyscy zostali wyznawcami kościoła prawosławnego.

Czy i tym razem dojdzie do nawrócenia? Czy Rosjanie zrozumieją, że udawanie medyków na froncie nie popłaca?

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić