Rekin w Portugalii. To groźny żarłacz błękitny. Zamknęli plażę
W wodzie tuż przy popularnej wśród urlopowiczów plaży zachodniego wybrzeża Portugalii pojawił się kolejny żarłacz błękitny. Teren został zamknięty z powodu zagrożenia, a władze ostrzegają wczasowiczów i miejscowych. Dwa lata temu żarłacz błękitny omal nie rozszarpał rybaka.
Na zachodnim wybrzeżu Portugalii zaobserwowano żarłacza błękitnego – poinformowały władze portowe z Peniche oraz urzędnicy z gminy Caldas da Rainha.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
W wyniku potencjalnego zagrożenia zamknięto jedną z lokalnych plaż, często odwiedzaną przez miejscowych i turystów. To nie pierwszy raz, gdy rekin zbliża się do plaż i lagun tej malowniczej okolicy.
Na wiosnę zeszłego roku lokalne władze ostrzegły mieszkańców i turystów po zaobserwowaniu co najmniej dwóch żarłaczy błękitnych, z których każdy mierzył ponad 2,5 metra długości.
O wizytach rekinów donieśli okoliczni mieszkańcy, którzy uwiecznili obecność zwierząt na nagraniach. Jedno z nich pokazuje dużego rekina w lagunie Lagoa de Óbidos. W efekcie plaża w Foz do Arelho została objęta ostrzeżeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zagrożenie ze strony rekinów dotyczy nie tylko turystów, ale również lokalnych rybaków. Władze ostrzegały przed ich możliwym pojawieniem się również w rejonie plaży Bom Sucesso, chętnie odwiedzanej przez urlopowiczów.
Portugalia "wylęgarnią dla żarłaczy"
Biolodzy wskazują, że zwiększona obecność rekinów występuje nie tylko na otwartym morzu, ale także w zatokach i ujściach rzek, w tym w ujściu Tagu – najdłuższej rzeki na Półwyspie Iberyjskim.
Portugalskie wybrzeże jest prawdziwą wylęgarnią żarłaczy błękitnych, a kanion lizboński pełni rolę ważnej "stacji benzynowej" dla tych wielkich, oceanicznych migrantów — pisze Luís Quinta, wybitny fotograf i reporter National Geographic.
Skąd rekiny na portugalskim wybrzeżu? Eksperci z lisbońskiej Fish Bioacoustics Lab tłumaczą to zarówno poprawiającą się jakością wody portugalskiego wybrzeża, jak i poszukiwaniem przez rekiny nowych źródeł pożywienia.
Czy rekiny są groźne?
Rekiny często uchodzą za bardzo niebezpieczne dla ludzi, zwłaszcza przez popularne filmy, takie jak "Szczęki".
Jednak spośród ponad 360 gatunków tylko nieliczne – jak żarłacz biały, tygrysi czy tępogłowy – mają udokumentowane przypadki niesprowokowanych ataków na ludzi, a te zdarzenia są rzadkie.
Większość rekinów nie wykazuje agresji wobec człowieka, a wiele gatunków zyskało niesłuszną złą reputację. Statystykę dotyczącą ataków tych zwierząt na ludzi prowadzi Międzynarodowe Centrum Danych o Atakach Rekinów.
Które rekiny są niebezpieczne? Na liście żarłacz błękitny
Wśród znanych gatunków, które atakowały ludzi co najmniej 10 razy, znajdują się między innymi żarłacz biały, tygrysi i błękitny.
Ataki zwykle zdarzają się, gdy rekin zostanie sprowokowany lub pomyli człowieka z inną ofiarą, np. foką. Jeśli natomiast zauważy się rekina odpowiednio wcześnie i zachowa spokój, zwierzę często po prostu odpłynie.
Atak w Portugalii
W Portugalii wcale nie tak dawno miał miejsce poważny incydent. W sierpniu 2023 roku, w wodzie w odległości ok. 160 km od miejscowości Vila do Conde, miejscowy rybak został pogryziony przez żarłacza błękitnego.
35-letni mężczyzna został poważnie ranny, na ratunek przyleciały siły powietrzne, które przetransportowały go do szpitala w Porto. Lekarzom udało się uratować jego życie.