Restauracja w Głuchołazach jak Titanic. Ostatni zagrał barman

Właściciel restauracji "Muzyczna" w Głuchołazach liczy straty. Jego lokal został zrujnowany przez falę powodziową. Przed katastrofą w restauracji rozegrały się sceny niczym z "Titanica". Barman zagrał ostatni utwór na fortepianie. Instrument został doszczętnie zniszczony.

W Głuchołazach rozegrały się ściskające za serce scenyW Głuchołazach rozegrały się ściskające za serce sceny
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl, X
Marcin Lewicki

Głuchołazy zostały kompletnie zniszczone przez falę powodziową, która we wrześniu przeszła przez południowo-zachodnią część Polski. Woda doszczętnie zdewastowała m.in. lokal "Muzyczna". Każdego dnia właściciel "Muzycznej" Walery Stańczyk odkrywa tam nowe straty.

Okazuje się, że na kilka godzin przed przejściem fali powodziowej, w "Muzycznej" rozegrały się sceny rodem z filmu "Titanic" Jamesa Camerona. Barman usiadł do fortepianu i zaczął grać utwór "My heart will go on".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 24.09

Nagranie z tego niezwykłego koncertu opublikował reporter RMF FM, Beniamin Kubiak-Piłat. Widać na nim, że sala podczas występu barmana była opustoszała. Utworu słuchało kilku dziennikarzy, którzy pracowali na miejscu.

Ogromne straty po przejściu powodzi. Właściciel lokalu chce wrócić na rynek

Walery Stańczyk stara się pozbierać po tym, co dotknęło jego lokal. Mówi o stratach, które codziennie odkrywa wraz z pracownikami. Doszczętnie zniszczony został m.in. fortepian, na którym wybrzmiał utwór Celine Dion.

Będziemy chcieli zdobyć nowy, żeby kontynuować tradycję Restauracji "Muzyczna". Powalczymy, aby wrócić na rynek. Straty są nie do oszacowania. Każdy dzień odkrywa przed nami coś nowego. Coraz więcej szkód. To przeraża, po prostu przeraża - powiedział mężczyzna w rozmowie z RMF FM.

Dodajmy, że właściciel "Muzycznej" nie chce mówić, kiedy lokal znów może zacząć funkcjonować. Podkreśla jednak, że z pewnością wymaga to czasu.

Wybrane dla Ciebie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Wygląda jak peruka czarownicy. Park narodowy pokazał zdjęcia
Wygląda jak peruka czarownicy. Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi