Rodzina Jacka Jaworka boi się o grób. "Mamy monitoring, mamy ochronę"

To pewne. Jacek Jaworek został pochowany 3 sierpnia w Częstochowie. Informację w rozmowie z o2.pl potwierdził Jarosław Wydmuch, dyrektor cmentarza komunalnego. - Mamy monitoring, mamy też ochronę. Nie obawiamy się aktów wandalizmu - zapewnia Wydmuch.

Jacek Jaworek spoczął w CzęstochowieJacek Jaworek spoczął w Częstochowie
Źródło zdjęć: © Policja, www.ck-czestochowa.pl | Cmentarz komunalny w Częstochowie, Policja Śląska
Rafał Strzelec

Jacek Jaworek, podejrzany o zabójstwo trzech osób w Borowcach w lipcu 2021 roku, został znaleziony martwy 19 lipca obok boiska w Dąbrowie Zielonej. Mężczyzna zginął od postrzału z broni palnej w głowę. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.

Prokuratura czekała kilka dni z potwierdzeniem tożsamości denata. Kiedy badania DNA dały stuprocentową pewność, że Jacek Jaworek nie żyje, pojawiła się kwestia jego pochówku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto odpowiada za zamieszki w Wielkiej Brytanii? Ekspert zabrał głos

Pogrzeb Jacka Jaworka owiany tajemnicą

Jarosław Wydmuch, dyrektor cmentarza komunalnego, potwierdził w rozmowie z naszym portalem, że Jacek Jaworek został pochowany 3 sierpnia w Częstochowie. Wcześniej rodzina mężczyzny w obawie przed aktami agresji podawała datę 6 sierpnia.

Ze względu na prośbę osoby upoważnionej do pochówku nie mogę udzielić informacji na temat szczegółów uroczystości - przekazał nam dyrektor cmentarza.

Wiadomo jednak, że Jaworkowi odmówiono pochówku katolickiego. Media informowały również, że na jego grobie nie ma informacji pozwalających na identyfikację. Brakuje imienia i nazwiska. Morderca widnieje jako "NN". Bliscy nie chcieli, by spoczął w Dąbrowie Zielonej, gdzie pochowano ofiary Jaworka - jego brat Janusza, bratową Justynę i ich syna Jakuba.

Chcą zniszczyć grób Jaworka? "Nie obawiamy się"

W rozmowie z "Faktem" krewny Jacka Jaworka wyraził obawę, że ktoś może chcieć zniszczyć grób, gdzie został pochowany Jacek Jaworek.

Jeśli od tego upublicznienia ktoś nawiedzony zniszczy czyjś grób, to będzie temu współwinny ten, kto go tam zaprowadził. Prawdopodobieństwo działań szaleńców jest duże - przekonywała osoba z rodziny Jaworka.

Nawet datę pochówku starano się ukryć - bliscy 54-latka utrzymywali, że spoczął na cmentarzu 6 sierpnia, jednak już wiadomo, że było to trzy dni wcześniej. Czy władze nekropolii, gdzie leży Jaworek, obawiają się wandalizmu?

Mamy monitoring, mamy też ochronę. Nie obawiamy się raczej żadnych aktów wandalizmu - powiedział nam Jarosław Wydmuch.

Zapytaliśmy też o to, czy w związku z medialnymi doniesieniami miejsce pochówku w Częstochowie jest częściej odwiedzane.

W ostatnim czasie nie stwierdziliśmy, by na cmentarz przychodziło więcej osób, które szukają tego grobu. Poza jedną panią z brukowca, która rozpytywała i szukała informacji na ten temat - odpowiedział.

Prokuratura nadal prowadzi śledztwo w sprawie Jacka Jaworka. Musi bowiem ustalić, gdzie ukrywał się przez trzy lata i kto mu pomagał. Według najnowszych doniesień Polsat News, pod tym zarzutem zatrzymano kobietę. Śledczy sprawdzają również, kto udostępnił zdjęcia zwłok mordercy, które obiegły sieć.

Rafał Strzelec, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy