Rodzina w opałach. W Solcu Kujawskim strażacy negocjowali z 2-latkiem

154

W Solcu Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie) dwuletni chłopiec zamknął swoją mamę na balkonie. W mieszkaniu został tylko on i dziewięciomiesięczne dziecko. Musieli interweniować strażacy, którzy negocjowali z chłopcem, aby otworzył drzwi.

Rodzina w opałach. W Solcu Kujawskim strażacy negocjowali z 2-latkiem
Straż musiała interweniować w mieszkaniu. (Facebook)

Do zdarzenia w czwartek po godzinie 12:00 w Solcu Kujawskim. Dwulatek zamknął swoją mamę na balkonie. W mieszkaniu został tylko on i dziewięciomiesięczne dziecko.

Dwulatek zamknął mamę na balkonie

Po przyjeździe na miejsce okazało się, że faktycznie mama zamknięta była na balkonie. W mieszkaniu było tylko dwoje dzieci: dziewięciomiesięczne dziecko i dwulatek. Mama bezskutecznie prosiła chłopca o otwarcie drzwi balkonowych - mówi Łukasz Wiśniewski, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Solcu Kujawskim.

Rodzina mieszka na parterze, ale to nie rozwiązało problemu. Drzwi do mieszkania były zamknięte na klucz, a chłopiec nie słuchał mamy i nie chciał otworzyć. Interweniowali strażacy, którzy prowadzili negocjacje z maluchem.

Strażacy przekonali chłopca używając pluszowego misia-strażaka. Mamy go właśnie w razie takich interwencji, w których uczestniczą dzieci - tłumaczy Wiśniewski.

Chłopiec dostał obiecaną zabawkę. Dzieciom, które zostały same w mieszkaniu nic się nie stało, a cała sytuacja została rozwiązana pomyślnie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Coraz gorsza sytuacja pandemiczna w Polsce. Prof. Simon: Tak być nie może!
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić