aktualizacja 

Rolnik wyhodował 855-kilogramową dynię. Teraz ujawnił, jak tego dokonał

13

Ponad 885 kilogramów - tyle waży dynia, jaką wyhodował Todd Kogut w swoim ogródku. Aby osiągnęła ona tak monstrualne rozmiary, mężczyzna dbał o jej odpowiednie nasłonecznienie, ogrzanie i zapewnienie jej nawozu. - Dbanie o nią było jak przejażdżka kolejką górską - mówi Kogut.

Rolnik wyhodował 855-kilogramową dynię. Teraz ujawnił, jak tego dokonał
Dynia gigant. Waży ponad 885 kilogramów (Materiały prasowe, Saratoga's Giant PumpkinFest)

Podczas gdy Stany Zjednoczone powoli szykują się do tegorocznego Halloween, mieszkaniec Clinton w stanie Nowy Jork wyhodował dynię ważącą ponad 885 kilogramów. Todd Kogut został zmobilizowany przez jednego z przyjaciół, który od lat zajmuje się hodowlą gigantycznych warzyw.

Dynia gigant. Waży ponad 885 kilogramów

Kogut zasiał nasiona w maju i początkowo nie był zainteresowany tym, by brać udział w lokalnym konkursie na największą dynię. Jednak ostatecznie dał się przekonać znajomemu i okazało się, że ma wyjątkowy dar. W rozmowie z "USA Today" zdradził, że pielęgnacja dyni była niczym przejażdżka kolejką górską.

Gdy dynia zaczyna rosnąć, obawiasz się, że ją zabijesz. To powoduje stres i nerwy. Gdy widzisz efekty i staje się ogromna, jesteś podekscytowany, ale musisz przy tym radzić sobie z pogodą - powiedział Kogut.

Dynia zaczęła bardzo szybko rosnąć. Wszystko za sprawą specjalnego nakrycia, pod jakie trafiała w godzinach nocnych. Kogut regularnie sprawdzał też glebę pod kątem składników odżywczych i odpowiednio dawkował specjalne nawozy. Amerykanin wysłał nawet jedną z łodyg rośliny do laboratorium, aby mieć pewność, jaką dawkę nawozu powinna otrzymać.

W lipcu Kogut zdał sobie jednak sprawę, że nie ma pszczół, więc musiał sam zapylić roślinę, aby obrodziła w dynie. Ostatecznie zaczęły rosnąć trzy okazy, a mężczyzna zachował najlepszy z nich. Dwie małe dynie usunął niemal od razu, aby mieć pewność, że składniki odżywcze trafiać będą do wybranego okazu.

Dynia rosła przez całe lato i potrzebowała ponad 280 litrów wody. - Miałem tylko jeden okaz, więc musiałem zrobić wszystko, aby to się udało - wskazał Kogut.

Wyhodowana przez niego dynia zajęła jednak drugie miejsce w konkursie organizowanym w ramach Saratoga Giant Pumpkin Fest. Zwycięska roślina była cięższa o 1,89 kg.

Co ciekawe, konkursy na największą dynię odbywają się też w Polsce. Niedawno w Krapkowicach w województwie opolskim zorganizowano imprezę Bania Fest Festiwal. Rekordowa roślina o nazwie Danka ważyła aż 604,5 kg. Wyhodował ją Marcin Stępień z Wydrzyna koło Wielunia (woj. łódzkie).

Zobacz także: Samorządy pod presją rządu. Pomogą z węglem? "Jak zabraknie cukru, też będziemy sprzedawać?"
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić