Rosja manipuluje faktami ws. Polski i Ukrainy? W tle kwestia Wołynia
Wspólna przeszłość Polski i Ukrainy staje się narzędziem w rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej skierowanej na Zachód. Według historyka Florisa van Berckel Smita, Rosja manipuluje tymi faktami, aby siać niezgodę między sojusznikami.
Manipulacja historią Polski i Ukrainy przez Rosję jest wykorzystywana jako element kampanii dezinformacyjnej przeciwko Zachodowi. Jak zauważył historyk Floris van Berckel Smit, takie działanie nie ma na celu promowania prorosyjskich nastrojów w Polsce, gdzie pamięć o sowieckiej dominacji jest nadal żywa.
Rosja skupia się na wydarzeniach związanych ze zbrodnią wołyńską, kiedy to w latach 1943-1945 ukraińscy nacjonaliści zamordowali ok. 100 tys. Polaków.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Van Berckel Smit podkreśla, że te wydarzenia są jak otwarta rana z geopolitycznymi konsekwencjami. Konflikt ten, według historyka, może osłabić polsko-ukraińskie relacje, co jest szczególnie niebezpieczne w kontekście roli Polski w NATO i wsparcia logistycznego dla Ukrainy.
Od 2017 r. temat Wołynia zaostrzał napięcia między krajami, m.in. po rozbiórce ukraińskiego pomnika w Hruszowicach i wstrzymaniu polskich ekshumacji w Ukrainie. Przełom przyniosło powołanie Andrija Sybihy na szefa ukraińskiego MSZ w 2024 r., co umożliwiło wznowienie prac ekshumacyjnych.
Kremlowska propaganda przedstawiała zainteresowanie Polski ekshumacjami jako pretekst do rewizji terytorialnej, rzekomej próby odzyskania Wołynia. Niektórzy ukraińscy komentatorzy, pod wpływem narracji z czasów sowieckich, nadal podejrzewają polski ekspansjonizm. Te nieporozumienia podsycają nieufność i grożą podważeniem spójności sojuszników - stwierdził Van Berckel Smit, cytowany przez PAP.
Kremlowska propaganda usiłowała przedstawiać te działania jako pretekst Polski do rewizji terytorialnej, co wzbudza nieufność wobec Warszawy. Przykładem jest fałszywe nagranie, które stało się wiralem, sugerując, że Ukraińcy przebrani w polskie mundury atakują polskich żołnierzy na granicy. Polski MON zdementował te informacje, jednak wideo zdążyło zaszkodzić relacjom.
Rola Polski w pojednaniu historycznym
Według van Berckel Smita wspieranie Ukrainy oznacza także wsparcie dla jej historycznego pojednania z sąsiadami, przede wszystkim z Polską.
Historyczne pojednanie jest strategicznym imperatywem, który może wpłynąć na bezpieczeństwo w Europie. Polska, zdaniem eksperta, pokazuje, jak wykorzystać historię jako narzędzie dyplomatyczne i odporność na dezinformację.