Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosja reaguje na oskarżenia o chęci zdestabilizowania Mołdawii

Oczy całego świata są zwrócone w kierunku Rumunii i Mołdawii. W przestrzeni powietrznej pierwszego z państw wykryto niezidentyfikowany obiekt, co wymusiło na armii reakcję w postaci wysłania dwóch samolotów. Teraz Kreml odpiera zarzuty, że dąży do destabilizacji.

Rosja reaguje na oskarżenia o chęci zdestabilizowania Mołdawii
Władze Rosji dążą do zdestabilizowania Mołdawii? Kreml odpiera zarzuty (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images, 2022 Contributor#8523328)

Niezidentyfikowany obiekt pojawił się w strefie powietrznej Rumunii we wtorek 14 lutego. System nadzoru sił powietrznych wykrył cel około godziny 12:30. Na "powitanie" wysłano mu MiG-21 Lance Rumuńskich Sił Powietrznych.

System nadzoru powietrznego rumuńskich sił powietrznych wykrył we wtorek 14 lutego około godziny 12.30 mały cel powietrzny o charakterystyce podobnej do balonu meteorologicznego, który unosi się na wysokości około 11 tys. metrów w południowo-wschodniej Rumunii – cytuje treść oficjalnego komunikatu ministerstwa obrony Wirtualna Polska.

Rosja chce destabilizacji Mołdawii? Reakcja Kremla

W reakcji na zdarzenie w Rumunii władze Mołdawii podjęły decyzję o natychmiastowym zamknięciu strefy powietrznej. Mircea Geoana, wiceszef NATO, potwierdził przed Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa, że powodem były obawy o próby zdestabilizowania przez Rosję panującej w tym kraju sytuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Jak informuje Agencja Anadolu, Kreml nie pozostawił oskarżeń o próbę destabilizacji bez reakcji. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wydało oficjalne oświadczenie, w którym ustosunkowało się do oskarżeń. W tekście padły ostre słowa krytyki pod adresem m.in. Mai Sandu, prezydent Mołdawii.

Zastosowała sztuczkę stosowaną przez Zachód i Ukrainę – najpierw przytoczyła pewne "tajne informacje", niemożliwe do zweryfikowania i na ich podstawie uzasadniła swoje własne "nielegalne działania" – oskarżał prezydent Mołdawii rzecznik rosyjskiego MON (Agencja Anadolu).

W rzeczywistości – a przynajmniej zgodnie z propagandą rosyjskiego MON – to Mołdawia ma dążyć do "twardej konfrontacji" z Rosją. W tym celu nie tylko Kiszyniów, ale i Kijów, jak usiłuje przekonać opinię publiczną rzecznik, rozpowszechniają "kłamstwa" o próbach destabilizacji.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Co Trump mówił do Zełenskiego w Watykanie? Ekspertka odczytała z ruchu warg
Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa
Brak Ukrainy w NATO to szansa dla Rosji. Unijny komisarz ostrzega
Najgorszy wynik od czasów Trumana. Sondaż poparcia Donalda Trumpa
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić