Rosjanie pochwalili się "zwycięstwami". Szybko wyłapali kłamstwo

Rosyjskie wojska kontynuują swoją ofensywę w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim, ale nie zajęli żadnych strategicznych dla walki obiektów w mieście - piszą analitycy Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Rosjanie wcześniej chwalili się m.in. przejęciem kontroli nad stacją kolejową w mieście.

Ukraińscy żołnierze w Bachmucie Ukraińscy żołnierze w Bachmucie
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency

Analitycy ISW powołują się na nagranie z użyciem geolokalizacji, które pokazało, że posunęli się w południowej części miasta w okolicach stadionu "Awangard". Think tank obalił jednak doniesienia Prigożyna o tym, że wagnerowcy rzekomo zajęli stację kolejową Bachmut-1, ponieważ nie ma na to żadnego potwierdzenia.

ISW prostuje doniesienia Rosjan

ISW nie potwierdziło również, że Rosjanie zajęli centralną część Bachmutu. Jednocześnie, jak zauważyli eksperci, wycofanie Sił Zbrojnych Ukrainy do zachodniej części miasta na drugorzędne linie obrony i koncentracja Grupy Wagnera na atakach zwiadowczych, doprowadzi do czasowego zmniejszenia tempa działań operacyjnych Rosjan w Bachmucie.

Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zapewniał wcześniej, że Bachmut jest już pod kontrolą rosyjskich sił i nocą 2 kwietnia podniósł przy budynku administracji rosyjską flagę z napisem ku pamięci rosyjskiego blogera wojennego Władlena Tatarskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wystąpił w programie u Sołowjowa. "Świat szaleństwa"

Zajęli budynek, "który nie istnieje"

Jednak to również zostało sprostowane przez Ukraińców - we wtorek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii pułkownik Serhij Czerewaty powiedział, że w rzeczywistości ten budynek został zniszczony już dawno temu i po prostu nie istnieje.

Prigożyn oświadczył, że grupa Wagnera "legalnie kontroluje" Bachmut, ale ukraińskie siły pozostają w zachodniej części miasta. Siły rosyjskie próbują zająć tę miejscowość w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku.

Kontrolują 65. proc miasta

Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę miasta.

Pod koniec marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił, że jednostki wroga, w dużej mierze złożone z najemników z Grupy Wagnera, osiągnęły w Bachmucie "częściowy sukces", ale miasto wciąż jest skutecznie bronione. Wcześniej ISW szacował, że najeźdźcy kontrolują około 65 proc. powierzchni tego miasta.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego