Rosjanie się boją? Jest nerwowe wezwanie do walki

Rosyjscy propagandyści zaczynają nerwowo reagować na brak postępów na froncie wojny z Ukrainą. W jednym programie wzywają do ponownego ataku na Kijów i zdobycia ukraińskiej stolicy w trzy dni, aby później przyznać, że boją się Ukraińców. Propagandyści zgodnie twierdzą, że "wojna to jedyna szansa na przetrwanie dla Rosji".

Propagandyści z Rosji gubią się w narracjiPropagandyści z Rosji gubią się w narracji
Źródło zdjęć: © X
Marcin Lewicki

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Propagandyści pracujący w rosyjskich mediach starają się na różne sposoby usprawiedliwić skomplikowaną sytuację na froncie. Od dłuższego czasu rosyjskie wojsko nie wypracowało oczekiwanych przez Kreml postępów.

Rosja jest też w trudnej sytuacji ze względu na zajęcie części tego kraju przez Ukraińskie Siły Zbrojne. Ukraina ma pod kontrolą część obwodu kurskiego. To może stanowić kartę przetargową w ewentualnych negocjacjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 29.01

Dla propagandystów taka kolej rzeczy stanowi jednak duży problem. Pracownicy rosyjskich mediów i ich goście stają na głowie, aby wytłumaczyć sytuację armii. Stąd w ich narracji pojawia się wiele sprzeczności.

Rosyjscy propagandyści mówią o armii. Nie mogą się zdecydować

Z jednej strony goście programu Rossija 1 wskazują, że należy zaatakować Kijów i zdobyć ukraińską stolicę w trzy dni. Propagandyści twierdzą, że armia jest do tego gotowa. Z drugiej strony Rosjanie przyznają wprost, że boją się Ukraińców.

Propagandyści są jednak zgodni co do jednego. W ich opinii Rosja musi walczyć, aby przetrwać. Kłamliwie zarzucają też ukraińskim siłom zbrojnym "brak moralnych zahamowań" i chęć zabicia wszystkich Rosjan.

Co powinniśmy zrobić? Jedynym rozwiązaniem jest walka do samego końca. Musimy konsekwentnie wypełniać cele specjalnej operacji wojskowej (tak propaganda kremlowska nazywa wojnę z Ukrainą - przyp. red.). Nie ma innej szansy na przetrwanie. Ukraińcy nie mają moralnych zahamowań. Zabiją nas wszystkich - tragizują propagandyści z Rosji.

Wideo skomentował Anton Heraszczenko, bloger i były wiceszef MSW Ukrainy. Wskazuje on, że Ukraina chce rozliczenia Rosji i Rosjan, ale planuje zrobić to zgodnie z prawem międzynarodowym.

Ukraina chce, potrzebuje i zasługuje na sprawiedliwość i pokój. Chcemy, aby Rosja i Rosjanie ponieśli odpowiedzialność za swoje okrutne zbrodnie wojenne, ale w sądach i poprzez system prawny - napisał ukraiński polityk, publikując wideo z rosyjskiej telewizji propagandowej.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył