Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Rosyjscy propagandyści grożą Finlandii czołgami. To odpowiedź na działania NATO?

Finlandia, która jest świeżo upieczonym członkiem NATO, odseparowuje się od Rosji. Obywatele państwa-agresora nie mogą m.in. przekraczać granicy samochodami. Radykalny krok rządu w Helsinkach skomentowali rosyjscy propagandyści. Grożą Finlandii... czołgami.

Rosyjscy propagandyści grożą Finlandii czołgami. To odpowiedź na działania NATO?
Kolejne groźby rosyjskich propagandystów (Twitter)

Przypomnijmy, że Finlandia wprowadziła znaczne utrudnienie dla Rosjan, którzy chcą przekroczyć granicę. Obowiązuje bowiem całkowity zakaz wjazdu samochodów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych.

Dla Rosjan to duży cios, bo wielu z nich robi m.in. zakupy w przygranicznych miejscowościach i prowadzi działalność handlową.

Rosyjska propaganda grozi Finlandii. To nie jest pierwszy raz

Temat podchwycili rosyjscy propagandyści. W jednym z programów na kanale Rossija 1 usłyszeliśmy, że zamiast samochodów Rosja może wysłać do Finlandii czołgi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebawem przełom w kampanii? "Coś się wydarzy"
Finowie zakazali wjazdu samochodów z Rosji. Zaznaczmy jednak, że nie wspomnieli ani słowem o czołgach. Czy to znaczy, że czołgami można przekroczyć granicę? - skomentowali goście Olgi Skabajewej, jednej z czołowych propagandystek w Rosji.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Oczywiście, trudno poważnie traktować groźby rosyjskich tub propagandowych. Atak na Finlandię byłby atakiem równoznacznym z zaatakowaniem terytorium NATO, co wiązałoby się z konfliktem na skalę globalną.

Warto zaznaczyć też, że w rosyjskich stacjach propagandowych wielokrotnie słyszeliśmy groźby w stronę Finlandii i Szwecji. Te nasiliły się szczególnie po rozmowach akcesyjnych obydwu państw, skutkujących wejściem tego pierwszego kraju w skład Paktu Północnoatlantyckiego i procesem przyjęcia także tego drugiego państwa.

Warto dodać, że ostatnio dwóch szwedzkich reporterów ledwo uszło z życiem po ataku rosyjskiego drona. Zrzucony przez bezzałogowiec ładunek wybuchowy zniszczył całkowicie samochód dziennikarzy. Obydwaj mieli widoczne kamizelki z napisem PRESS.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić