Rosyjski bloger wpadł w kłopoty. Grozi mu więzienie
Rosyjski bloger, były piłkarz i właściciel klubu piłkarskiego Krasava - Jewgienij Sawin został oskarżony o rzekomą "dyskredytację" rosyjskiej armii. Grożą mu zarzuty karne. Wcześniej został ukarany już grzywną, w wysokości 500... dolarów.
Pierwsze kłopoty byłego piłkarza rozpoczęły się w kwietniu 2022, czyli kilka tygodni po wybuchu wojny w Ukrainie. Jewgienij Sawin, który jest autorem kanału "KraSava" na YouTube, opublikował głośny wywiad z Andrijem Jarmolenką i innymi ukraińskimi piłkarzami (m.in. Witalij Mykołenko, Ołeksandr Alijew czy Andrij Woronin). Tam opowiadali o wojennej codzienności w ich kraju.
Sawin jest prawdopodobnie pierwszym człowiekiem w rosyjskiej społeczności piłkarskiej, który otwarcie sprzeciwił się Władimirowi Putinowi.
"KraSawa" nie cenzurował rozmów z zawodnikami. Ci krytycznie wypowiadali się o kraju agresora. Nie wierzą w to, że jeszcze kiedykolwiek Ukraińcy będą w stanie podać rękę Rosjanom. Ten kanał na YouTube ma ponad milion subskrybentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ważna operacja Ukrainy. "Oślepili" Rosjan
Po swoich filmach na Youtube, Sawin został ukarany grzywną w wysokości około 500 dolarów. A to nie koniec, gdyż Rosjanie chcą go ukarać jeszcze mocniej.
Czytaj także: Bosacka rozstała się z mężem. Poszła na piknik KO
Ten facet nie ma wstydu. Obraża naszego prezydenta i obrzuca błotem nasz kraj. Już napisaliśmy list do organów ścigania z prośbą o wszczęcie postępowania przeciwko niemu. Jesteśmy przekonani, że decyzja będzie pozytywna dla naszej ojczyzny, a bloger zostanie surowo ukarany - powiedział o Sawinie rosyjski polityk Roman Tieriuszkow.
Uciekł z Rosji do Cypru. W swoim kraju grozi mu więzienie
Sawin uciekł z Rosji na Cypr tuż po wybuchu wojny w Ukrainie. Doskonale zdawał sobie sprawę, że po jego wywiadach nie ma już przyszłości w tym kraju.
Wojna nie przyniesie nic dobrego Rosji. Wierzę, że Ukraina odzyska swoje terytoria i wróci do granic z 1991 roku. W Rosji zapewne nastąpi zmiana władzy, ale pojawią się ogromne problemy wewnętrzne. Elity będą chciały podzielić tort na nowo. Przewiduję duży kryzys w Rosji przez kolejne 10 lat - mówił dla WP SportoweFakty Sawin (cały wywiad TUTAJ-->).
Jak przekazał na Twitterze Anton Geraszczenko, doradca ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych, mężczyźnie grożą zarzuty karne. Jeśli wróci do Rosji, może spędzić w więzieniu nawet pięć lat.