Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

Rosyjski żołnierz uciekł do Ukraińców. Ale najpierw wysadził cały sztab

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) niedawno przedstawił szczegóły śmiałej operacji o kryptonimie "Oczeret" (co oznacza "Trzcina"), która miała miejsce w maju 2024 roku. Operacja zakończyła się sukcesem dzięki działaniom jednego z rosyjskich żołnierzy, który po dokonaniu ataku na sztab swojej jednostki przeszedł na stronę Ukrainy.

Rosyjski żołnierz uciekł do Ukraińców. Ale najpierw wysadził cały sztab
Rosyjski żołnierz wysadził sztab i uciekł na stronę Ukrainy. (X, @Bielsat_pl)

Storm Z to jednostka specjalna rosyjskiego Ministerstwa Obrony składająca się w dużej mierze z ułaskawionych przestępców. Karne oddziały są często wykorzystywane do najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych misji, co sprawia, że ich morale i dyscyplina są niskie.

To właśnie te warunki doprowadziły do dramatycznej decyzji "Silvera", który postanowił zakończyć swoje zaangażowanie w rosyjskie siły zbrojne poprzez brawurowy atak na własny sztab.

Operacja ta była możliwa dzięki współpracy "Silvera" z Legionem "Wolność Rosji" – rosyjskim oddziałem ochotniczym, który działa w ramach ukraińskich sił zbrojnych. Legion ten składa się z rosyjskich żołnierzy, którzy postanowili walczyć przeciwko reżimowi Kremla, wspierając Ukrainę w jej walce o wolność i niepodległość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Granaty na strychu. Myślała, że znalazła orzechy

"Silver" nawiązał kontakt z Legionem zimą, wyrażając swoją gotowość do współpracy po tym, jak był świadkiem licznych przestępstw i zbrodni wojennych popełnianych przez jego towarzyszy broni.

Jak wynika z relacji HUR, "Silver" zdecydował się na atak, który miał miejsce w piwnicy budynku, gdzie znajdował się sztab batalionu Storm Z. Korzystając z wentylacyjnego przewodu, wrzucił granaty, które eksplodowały w pomieszczeniu, gdzie spał dowódca wraz z innymi oficerami. W wyniku eksplozji zginęło około 15 osób.

Wychodziła na ulicę obok wejścia i wpadliśmy na to, by wrzucić do tej rury granat albo dwa, żeby razem z nimi wybuchły – powiedział "Silver"

Po wszystkim "Silver" natychmiast uciekł wcześniej zaplanowaną trasą na tereny kontrolowane przez Ukraińców.

Dzięki współpracy "Silvera" z ukraińskimi służbami wywiadowczymi, Ukraina uzyskała również cenne informacje na temat rosyjskich operacji wojskowych. To pokazuje, jak ważne jest zrozumienie motywacji żołnierzy przeciwnika i wykorzystywanie ich niezadowolenia dla osiągnięcia strategicznych celów.

Operacja "Oczeret" stanowi kolejny dowód na to, że ukraińskie siły zbrojne są w stanie skutecznie wykorzystywać wewnętrzne problemy rosyjskiej armii, jednocześnie zwiększając swoją zdolność do obrony i kontrataków. Wiadomo, że "Silver" nadal będzie walczył w Legionie "Wolność Rosji", co podkreśla determinację i wolę walki tych, którzy postanowili opowiedzieć się po stronie wolności i sprawiedliwości, nawet jeśli oznacza to zdradę własnego kraju.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ukraiński projekt "Chcę żyć"

Ukraiński projekt "Chcę Żyć" to inicjatywa stworzona przez siły zbrojne Ukrainy, której celem jest umożliwienie rosyjskim żołnierzom bezpiecznego oddania się do niewoli lub przejścia na stronę Ukrainy. Projekt ten ma na celu zachęcanie żołnierzy rosyjskich, którzy z różnych powodów nie chcą kontynuować walki w szeregach armii rosyjskiej, do skorzystania z oferowanej pomocy, dzięki której mogą uniknąć dalszego uczestnictwa w wojnie.

Inicjatywa ta działa poprzez dostarczanie szczegółowych instrukcji i informacji na temat tego, jak żołnierze mogą bezpiecznie zdezerterować lub poddać się wojskom ukraińskim. W ramach projektu "Chcę Żyć" rosyjscy żołnierze mają dostęp do środków komunikacji, za pomocą których mogą skontaktować się z odpowiednimi służbami ukraińskimi, otrzymując wsparcie w zakresie organizacji swojej dezercji i zapewnienia bezpieczeństwa.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić