Rosyjskie wojsko tuż przy polskiej granicy. Witali ich chlebem i solą

Rosyjskie wojsko oraz sprzęt pojawiły się w Brześciu, czyli 10 kilometrów od naszej granicy z Białorusią. Żołnierze przyjechali specjalnym pociągiem. Wraz z wojskiem Alaksandra Łukaszenki Rosjanie będą ćwiczyć pod naszym nosem do 9 września, wszystko w ramach ćwiczeń "Współdziałanie 2023". Polskie siły muszą być bardzo czujne.

Rosyjskie wojsko tuż przy polskiej granicy. Witali ich chlebem i solą
Rosyjskie wojsko pojawiło się w Brześciu, tuż przy naszej granicy (Telegram)

Niezależni białoruscy dziennikarze z portalu Hajun przekazali, że do ich kraju dotarł pociąg specjalny z rosyjskimi żołnierzami. Witani byli chlebem i solą. Ich zadaniem będzie udział w ćwiczeniach "Współdziałanie 2023", które mają się odbywać do 9 września w okolicy polskich granic. To oczywiście jawna prowokacja ze strony Moskwy oraz Mińska.

Rosjanie i Białorusini zaplanowali ćwiczenia jeszcze w czerwcu, teraz oficjalnie przekazali, że sojusznicze armie są już w okolicach Brześcia. Czyli jakieś 10 kilometrów od polskiej granicy i w okolicach tzw. przesmyku suwalskiego. To ten teren niedawno proponowali zaatakować propagandyści w rosyjskiej telewizji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie byli tuż obok. Walka żołnierza w okopach

O pojawieniu się Rosjan informowała już 38. Brzeska Brygada Desantowo-Szturmowa, która raz z siłami z Moskwy będzie się szkolić przez najbliższe dwa-trzy tygodnie. Biorąc pod uwagę obecność żołnierzy Grupy Wagnera na Białorusi, napięte relacje w regionie oraz agresywną retorykę Rosji, musimy obawiać się kolejnych prowokacji.

Na początku sierpnia mieszkańcy Białowieży zobaczyli na niebie dwa białoruskie śmigłowce, które przekroczyły naszą granicę. Robili zdjęcia i dzwonili na policję, do akcji wkroczyło też wojsko, ale było już za późno, by schwytać intruzów. Od dwóch lat sytuacja w okolicy jest bardzo napięta, Białoruś prowadzi działania hybrydowe.

Posługuje się w tym celu imigrantami z Afryki, Azji oraz Bliskiego Wschodu, których służby zmuszają do forsowania polskiej granicy. Zdesperowani ludzie giną, próbując dostać się do Polski, oszukani perspektywą życia na Zachodzie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na razie nie ma żadnych konkretnych danych o liczbie sprzętu i wojskowych.

Manewry nazwane szumnie "Współdziałanie 2023" mają się odbywać w dniach 1 do 6 września. Hajun informuje, że obejmować będą działania z zakresu wywiadowczego, logistycznego, ratunkowego, radiologicznego, chemicznego, biologicznego, a także ochrony w przypadku wystąpienia skażenia jądrowego. To nie przypadek.

Poza Brześciem miejscem ćwiczeń będą tereny elektrowni atomowej w Ostrowcu. Czy to kolejny czytelny sygnał dla NATO oraz Polski? Od tygodni Białoruś chwali się tym, że na jej terenie stacjonują rosyjskie pociski dalekiego zasięgu uzbrojone w głowice jądrowe. Ponoć to na wypadek "ataku Polski na sąsiada z Białorusi".

Ćwiczenia mają potrwać do 9 września 2023 roku. Wówczas Rosjanie mają wrócić do kraju.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić