Rozmowy pokojowe w Stambule. Ukraina przedstawiła warunki
Delegacje Ukrainy i Rosji spotkały się w Stambule, by omówić warunki rozejmu. To druga runda negocjacji z Turcją jako mediatorem. Kijów przedstawił swoje warunki i oznajmił, że domaga się od Moskwy reparacji.
Najważniejsze informacje
- Rozmowy odbywają się w Stambule z udziałem Turcji jako mediatora.
- Ukraina proponuje 30-dniowe zawieszenie broni i wymianę jeńców.
- Kijów nie zgadza się na ograniczenia dla swoich sił zbrojnych.
Kontekst rozmów w Stambule
W Stambule rozpoczęła się druga runda rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją. Spotkanie odbywa się z udziałem Turcji, która pełni rolę mediatora. Celem negocjacji jest osiągnięcie rozejmu w trwającym konflikcie między Moskwą a Kijowem.
Przeczytaj także: Ekspert o rozmowach pokojowych. Putin może grać na czas
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski chce spotkania z Putinem. "Będziemy czekać w Turcji"
Propozycje Ukrainy
Ukraina przedstawiła propozycję, która zakłada 30-dniowe zawieszenie broni oraz wymianę wszystkich jeńców wojennych. Kijów domaga się również powrotu dzieci uprowadzonych z terenów okupowanych przez Rosję. Ważnym elementem jest także bezpośrednie spotkanie prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
Strona ukraińska podkreśla, że nie zgodzi się na żadne ograniczenia dla swoich sił zbrojnych w przypadku osiągnięcia pokoju. Ukraina nie akceptuje również uznania przez społeczność międzynarodową terenów zajętych przez Rosję i domaga się od Moskwy reparacji.
Spotkanie pomiędzy delegacją ukraińską a rosyjską rozpoczęło się w Stambule w obecności strony tureckiej - przekazało MSZ Ukrainy w komunikacie opublikowanym na Telegramie.
Oczekiwania Ukrainy
Kijów oczekuje, że rozmowy będą konstruktywne, a Rosja przedstawi memorandum w sprawie porozumienia pokojowego przed 2 czerwca. Ukraina podkreśla, że obecne położenie linii frontu powinno być punktem wyjścia do negocjacji o kwestiach terytorialnych.
Przeczytaj również: Rosyjska delegacja w Stambule. Putina brak