Rzucił się na nich z nożem, bo byli za głośno. Nie żyje 18-latek

Tragedia w Tarnowie Opolskim, która rozegrała się w niedzielę w nocy. Zamaskowany mężczyzna zaatakował nożem dwie osoby, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku poniesionych obrażeń 18-letni chłopak, którego ugodził w klatkę piersiową, zmarł w szpitalu. Sprawca jest już w rękach policji, tak samo jak narzędzie zbrodni.

Morderstwo w Tarnowie Opolskim, sprawca jest w rękach policjiMorderstwo w Tarnowie Opolskim, sprawca jest w rękach policji
Źródło zdjęć: © Facebook | Polska Policja

Do tragicznych scen doszło w Tarnowie Opolskim, wiosce położonej ok. 20 kilometrów od Opola. W nocy z soboty na niedzielę do grupki mężczyzn podszedł agresywny i zamaskowany człowiek. Miał do nich pretensje, że zachowują się zbyt głośno. Doszło do szarpaniny, w ruch poszedł nóż. Napastnik ranił dwie osoby, 18-latka oraz 32-latka.

Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, ale nie ukrywał się długo. W niedzielę został zatrzymany przez mundurowych. W mieszkaniu 46-latka zabezpieczono też niebezpieczne narzędzia, które mogły posłużyć do przestępstwa. Policjanci z Opola prowadzą czynności, by ustalić dokładny przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

18-latek, którego podczas szarpaniny dźgnął w klatkę piersiową, zmarł wskutek odniesionych ran.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

8 lat rządów PiS. Polacy wydali wyrok

Wszystko wydarzyło się w niedzielę około godz. 2.30. W Tarnowie Opolskim do grupy sześciu osób podszedł nieznany im oraz zamaskowany mężczyzna. Doszło do awantury i przepychanki. Agresor po chwili pchnął nożem dwóch mężczyzn, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzeni wspólnie z pozostałymi osobami pojechali do szpitala.

To właśnie wtedy policja otrzymała zgłoszenie o tym ataku. Policjanci z komendy miejskiej w Opolu od razu przystąpili do działania. Zabezpieczyli monitoring i ślady z miejsca ataku, gdzie było mnóstwo krwi. Jeden z poszkodowanych został ranny w bark, drugi w klatkę piersiową. To był śmiertelny cios, jak miało się wkrótce okazać.

W wyniku odniesionych obrażeń 18-letni mężczyzna zmarł w szpitalu.

Już w niedzielę po południu policjanci z komendy miejskiej w Opolu zatrzymali podejrzewanego o zabójstwo 46-latka. Dodatkowo, w miejscu zamieszkania zatrzymanego funkcjonariusze zabezpieczyli niebezpieczne narzędzia, które mogły posłużyć do popełnienia przestępstwa. Teraz ocenią to powołani biegli.

A sprawcą zabójstwa zajmie się prokurator oraz sąd. Będzie odpowiadał nie tylko za napaść, ale też za zamordowanie człowieka. Grozi mu nawet 25 lat pozbawienia wolności. A wszystko przez to, że miał pretensje do młodych ludzi, że za głośno i za dobrze się bawią w weekendową noc.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach