Samochód z Bełchatowa trafi na front w Ukrainie. To passat pana Grzegorza

Pan Grzegorz z Bełchatowa zdecydował się na sprzedaż samochodu Volkswagen Passat. Kiedy później oglądał w internecie zdjęcia, przeżył niemały szok. Na jednym z pojazdów – wykorzystywanych przez ukraińskich żołnierzy – rozpoznał... własny pojazd!

Pan Grzegorz z Bełchatowa sprzedał samochód. Niespodziewanie rozpoznał go na jednym z aut używanych przez... ukraińskich żołnierzy Pan Grzegorz z Bełchatowa sprzedał samochód. Niespodziewanie rozpoznał go na jednym z aut używanych przez... ukraińskich żołnierzy
Źródło zdjęć: © Twitter | @WarNewsPL1

Volkswagen Passat, którego właścicielem jeszcze do niedawna był pan Grzegorz, miał już 18 lat. Jak informuje portal Radio Łódź, mieszkaniec Bełchatowa postanowił sprzedaż wysłużone auto, a zainteresowanie jego nabyciem wykazał obywatel Ukrainy i to właśnie do niego ostatecznie trafiło.

Volkswagen Passat z Bełchatowa trafił do ukraińskich żołnierzy

Pan Grzegorz prawdopodobnie zapomniałby o całej transakcji, gdyby nie odkrycie, jakiego dokonał, przeglądając portale społecznościowe. Odkrył, że nowy właściciel jego auta postanowił zrobić sobie zdjęcie na tle passata. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie okoliczności, w których zostało ono wykonane.

Jak odkrył ku swojemu niekłamanemu zdziwieniu pan Grzegorz, właściciel passata walczy w wojnie w Ukrainie. Jednak nie tylko zdecydował się stanąć w obronie swojej ojczyzny, lecz także zabrał na front nabyte od mieszkańca Bełchatowa auto. Poprzedni właściciel rozpoznał je dzięki numerom rejestracyjnym.

Z jednej strony trochę się śmieję, z drugiej kręci się łezka w oku. Wracają wspomnienia – przyznał z rozbrajającą szczerością pan Grzegorz (Radio Łódź).

Były właściciel passata nie kryje, że cieszy się z tego, w jaki sposób jest teraz użytkowane auto. Wyraził także nadzieję, że jego właściciele oaz jego rodacy już wkrótce będą mogli cieszyć się z wyparcia wroga z terytorium Ukrainy - 

Mój passat, ale w wydaniu niemalże wojskowym. Na wyposażeniu żołnierza, ale prywatnym. Pojazd z granatnikiem na masce. Według mnie auto dostało nowe, drugie życie. Trzymajcie się, nie poddawajcie – jesteśmy z wami – życzy pan Grzegorz (Radio Łódź).

Zobacz też: Rakiety nad Kijowem. "Pozdrowienia" z Moskwy Putina?

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami