Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Sąsiedzi Rosji się szykują. "Wszyscy musimy być gotowi"

Flagi Ukrainy na każdym rogu, graffiti szkalujące Rosję i plakaty grożące Putinowi Norymbergą. Estończycy apelują do Zachodu: "gdyby wszystkie kraje zrobiły to samo, wojna już by się skończyła" i odpowiadają czy są gotowi na atak ze strony Putina.

Sąsiedzi Rosji się szykują. "Wszyscy musimy być gotowi"
Czy Estonia jest gotowa do wojny? (Getty Images, PA Wire/PA Images)

Estonia to jeden z najmniej rozpoznawalnych krajów Unii Europejskiej i jednocześnie bezkompromisowy sojusznik Ukrainy w wojnie z Rosją.

O tym jak liczący zaledwie 1,349 miliona mieszkańców nadbałtycki kraj szykuje się na wojnę z Putinem w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" opowiedział estoński minister obrony, Hanno Pevkur.

Rosja się nie zmieni, przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Dla nas oznacza to tyle, że ich groźby trzeba brać jak najbardziej poważnie. Widzieliśmy na to dowody w 2008 r. w Gruzji, w 2014 r. na Krymie, w 2022 r. w czasie pełnej inwazji na Ukrainę. A jeśli wziąć pod uwagę ostatnie wydarzenia w Rosji - czyli to, że Putin został znów prezydentem – to Kreml może teraz robić, co chce. Ale jako Sojusz jesteśmy od Rosji silniejsi. - mówi Hanno Pevkur cytowany przez "GW".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To może być kolejny cel Putina. Ekspert wskazuje państwa

Pevkur podkreśla, że Estonia chce być częścią Zachodu, a ostrzegając swoich obywateli przed wojną, ostrzega całą Unię i NATO.

Jestem przekonany, że gdyby wszystkie kraje zrzeszone w Grupie z Ramstein [przyp. red. mowa o krajach wspierających militarnie Ukrainę ] zrobiły to samo, wojna już by się skończyła - zapewnia estoński minister obrony.

I dodaje, że kraje zachodnie wciąż w tej kwestii robią dwa razy za mało, bo zamiast jedynie mówić o wsparciu czy wysyłce zaopatrzenia do Ukrainy, transport broni powinien trafiać tam codziennie.

Żołnierze na polu bitwy muszą czuć, że ich wspieramy, że ten sprzęt do nich płynie i płynąć będzie. To bardzo ważne, żebyśmy nie tylko mówili, że wyślemy zaopatrzenie. Oni muszą widzieć, że codziennie trafiają do nich nowe transporty - podkreśla Pevkur.

Estoński minister dodaje, że mieszkańcy jego kraju są o wiele lepiej przygotowani na wojnę niż obywatele innych państw.

Żyjemy w cieniu tego zagrożenia od wielu lat. (...) Dlatego prowadzimy zajęcia dla studentów na uczelniach i dla uczniów w szkołach średnich, szkolimy przedsiębiorców, managerów, osoby decyzyjne w prywatnych firmach - wymienia na łamach GW.

Pevkur jednoznacznie wypowiada się też o ewentualnym wsparciu ze strony zachodnich państw w przypadku rosyjskiej inwazji.

Zdaniem estońskiego ministra obrony, gdyby pojawiło się zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych, Estonii czy Polski: "wszyscy musimy być gotowi tam jechać i im pomóc".

To jest rdzeń NATO - podkreśla Hanno Pevkur.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Substancja rozpylona w pociągu. Policja szuka tego mężczyzny
Apel aresztowanego burmistrza Stambułu. To stanie się już w niedzielę
Ludzie aż się zagotowali. Nagranie z PGE Narodowego
To ostoja rzadkich węży. Leśnik uchwycił niezwykły moment
Lewandowski ocenił mecz z Litwą. "To zwycięstwo było wymęczone"
Kamery nagrały go w drogerii. Jego twarz zobaczy cała Polska
Chcą reaktywować Wojskową Akademię Medyczną. Ekspert ocenił pomysł
Franciszek pojawi się publicznie? Najnowsze doniesienia dają nadzieję
Wycinają drzewa wokół jeziora Hańcza. Mieszkańcy biją na alarm
Musk nie został wtajemniczony? Wymowny komentarz Donalda Trumpa
Nawrócenie legendy. Został pastorem, miał 10 dzieci
Ponad 200 dni nadgodzin. Trump zabrał głos ws. zapłaty dla astronautów NASA
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić