Sceny jak z filmu akcji w Poznaniu. Mama odstawiła wózek na bok i zatrzymała złodzieja
Policjant urlopu nie ma nigdy. Jeśli trzeba zadbać o dobro społeczeństwa, zrobi to nawet w wolnym dniu, gdy jest na spacerze z dzieckiem. St. sierż. Magdalena Szustakowska udowodniła, że policjantem jest się cały czas.
Źródło zdjęć: © Policja
Policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu jest na urlopie macierzyńskim. Chcąc korzystać z jego uroków, zabrała Zosię na przechadzkę po poznańskich Jeżycach.
W pewnym momencie kobieta zauważyła, jak w jej stronę biegnie dwóch mężczyzn. Szybko oceniła sytuację. Wiedziała, co jest grane.
Policjantka szybko oceniła sytuację i doszła do wniosku, że jej interwencja w żaden sposób nie zagrozi bezpieczeństwu córki, którą cały czas miała w zasięgu wzroku. Dalej to już był odruch. Odstawiła wózek na bok i zatrzymała uciekiniera. Obezwładniła go i przekazała ochroniarzowi. Następnie wezwała na miejsce zdarzenia patrol policji - informuje KWP w Poznaniu.
Akcję widziała roczna Zosia będąca wtedy w wózku. Mama została dla niej bohaterką. Kobieta pomogła zatrzymać podejrzanego o kradzież. Stanie on niedługo przed sądem.