Skandal na granicy polsko-białoruskiej. Wyzywali żołnierzy i pluli na nich

Szokujące sceny z granicy polsko-białoruskiej. Grupa młodzieży wdała się w awanturę z polskimi żołnierzami w miejscowości Wyczółki. Kierowali wulgarne słowa pod ich adresem, jeden z nich został opluty i oblany piwem. Doszło nawet do przepychanek. Sprawą zajmuje się już policja.

Awantura na granicy polsko-białoruskiejAwantura na granicy polsko-białoruskiej
Źródło zdjęć: © X | PyloMelo
Rafał Strzelec

W sieci opublikowano nagrania z granicy polsko-białoruskiej. Widać na nich grupę młodzieży idącą w stronę żołnierzy. Młodzi ludzie krzyczą "je*** mur", następnie całą grupą podchodzą do wojskowych. - Wyp***** - takie słowa kierowane są do polskich wojskowych. Nagrania nie publikujemy ze względu na wszechobecne w nim wulgaryzmy.

Między młodzieżą i żołnierzami wywiązuje się dyskusja. Ci drudzy starają się uspokoić sytuację. To jednak na nic się zdaje. Dochodzi do przepychanek. Żołnierze świecą latarkami po twarzach młodych osób. Dlatego też na nagraniu widać je wyraźnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Frontex będzie chronił polską granicę? "Rozważamy tę sprawę"

Na kolejnym filmie widać z kolei, jak grupa przede wszystkim młodych dziewczyn krzyczy "je*** psy". Jedna z nich ma pochodnię. Kolejna pokazuje środkowy palec w kierunku żołnierzy. Na koniec jedna z nich zdejmuje bieliznę i prezentuje swoje pośladki skierowane do żołnierzy. - D*** pokazuje - śmieje się jeden z wojskowych, który nagrywał całe zajście.

Awantura na granicy polsko-białoruskiej. Sprawą zajmuje się policja

Zapytaliśmy przedstawicieli Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych o komentarz do tej sprawy. Jak się okazało, taki incydent na granicy polsko-białoruskiej miał rzeczywiście miejsce, a skandalicznym zachowaniem młodzieży zajęła się policja.

Zdarzenie miało miejsce około północy w nocy z soboty na niedzielę w okolicach miejscowości Wyczółki w powiecie siemiatyckim. Jak widać na nagraniu, na drodze żołnierzy stanęła grupa osób. Gdy policjanci udali się na miejsce, nie było już nikogo. Na drugi dzień przyjęliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Przesłuchaliśmy 16 żołnierzy i ich dowódcę. Z ich relacji wynika, że doszło do znieważenia funkcjonariuszy publicznych. W stosunku do jednego żołnierza, który został opluty i oblany piwem przez jedną z uczestniczek zdarzenia, policjanci będą czynili ustalenia w kierunku naruszenia nietykalności cielesnej - mówi nam podinspektor Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Policja cały czas prowadzi czynności, które polegają m.in. na identyfikacji osób znajdujących się na nagraniach. Mundurowi mają już pewne informacje, kim byli agresorzy i z jakiej posesji wyszli na drogę, na której spotkali żołnierzy. Nie wiadomo, czy młodzi ludzie byli pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych. Czynności są w toku.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi