Skandal w Czechach. Kandydat na prezydenta dostał kopertę z nabojami

Kandydat na prezydenta Czech Andrej Babiš żąda dodatkowej ochrony po tym, jak otrzymał anonimowe listy z pogróżkami. Ich autor pisał, że zastrzeli polityka, a żona Babiša miała otrzymać "kopertę z nabojami do broni". Kandydat zapewnił jednak, że weźmie udział w debacie telewizyjnej.

Andrej Babis odwołuje spotkania z wyborcamiAndrej Babis odwołuje spotkania z wyborcami
Źródło zdjęć: © PAP EPA

Fragmenty listu, który miał rzekomo otrzymać od anonimowego nadawcy, Babiš opublikował na Twitterze. Autor zapewnia, że jeżeli polityk wygra wybory prezydenckie, "weźmie broń i wyruszy na swoje ostatnie polowanie".

Nie mogę pokonać raka, ale nadal mogę być bohaterem dla moich synów i zapewnić lepszą przyszłość dla moich wnuków. Albo przegrasz, albo zginiesz, albo się wycofasz i ocalisz nie tylko swoje życie, ale i honor. Wszystko zależy od ciebie – cytuje kandydat list.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kanclerz Scholz uderza we własne państwo? Zdaniem eksperta może tak być

Kandydat otrzymuje listy z pogróżkami

Jak podaje portal iDnes.cz, Babiš nie pojechał we wtorek wieczorem do miasta Hradec Kralove, gdzie chciał spotkać się z wyborcami. Zapewnił jednak, że weźmie udział w telewizyjnej debacie ze swoim rywalem Petrem Pavelem.

Obecna sytuacja naprawdę przekracza moje możliwości. Eskaluje do szalonych rozmiarów. Ludzie grożą nie tylko mi, ale i mojemu najbliższemu otoczeniu. Ktoś napisał na Twitterze, że jedyne, co jest złe, to to, że Monika [żona - przyp. red.] otrzymała kula w kopercie, to dlatego, że nie dostała jej między oczy bezpośrednio z lufy – opisał kandydat.

Później Babiš napisał na Twitterze, że poprosił policję o ochronę. - Kula w kopercie dla żony, anonimowy list z groźbą śmierci, a teraz zużyta łuska na parkingu pod Sokołowną w Pruhonicach. Zadzwoniłem na policję i poprosiłem o tymczasową ochronę - przekazał.

Sondaże: Babiš przegrywa wybory

Opublikowany w poniedziałek sondaż ośrodka Ipsos wskazuje na zdecydowane zwycięstwo emerytowanego generała Petra Pavla nad byłym premierem Andrejem Babiszem w drugiej turze wyborów prezydenckich w Czechach.

Wyniki badania zapowiadają, że frekwencja w piątek i w sobotę wyniesie około 69 procent. Według sondażu były szef Komitetu Wojskowego NATO może liczyć na 58,8 proc. głosów, a jego konkurent, przewodniczący opozycyjnej partii ANO i były szef rządu - na 41,2 proc.

Wcześniej kandydat zasłynął z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat Polski. Odpowiadając na pytanie w niedzielnej debacie prezydenckiej w czeskiej telewizji, Andrej Babiš powiedział, że przypadku ewentualnego ataku na Polskę lub państwa bałtyckie, jako prezydent Czech, "odmówiłby wysłania czeskich żołnierzy na pomoc".

Chcę pokoju, nie chcę wojny. Nie ma mowy, żebym wysłał nasze dzieci i dzieci naszych kobiet na wojnę – powiedział Babiš.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"