Skandal w gnieźnieńskiej parafii. Poszło o przyjęcie uchodźców

Od początku wybuchu otwartej wojny w Ukrainie tysiące Polaków na różne sposoby pomagają naszym wschodnim sąsiadom. Wiele rodzin zdecydowało się przyjąć pod swój dach uchodźców uciekających przed wojną. W pomoc zaangażował się także ksiądz jednej z parafii w Gnieźnie. Duchowny zaznaczył jednak, że schronienia udzieli tylko wybranym. Warunki księdza oburzyły lokalną społeczność.

Priest clerical collarCloseup of the neck of a priest wearing a black shirt with cassock and white clerical collarStudio-AnnikaBlack, Cassock, Catholicism, Christianity, Clergy, Cleric, Clerical Collar, Close-up, Clothing, Collar, Human Neck, Male, Men, Minister, Neckwear, One Person, People, Preacher, Priest, Religion, Shirt, Spirituality, Traditional Culture, White, priesthood, wearingZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anneke Schram

Kilka dni temu jedna z mieszkanek Gniezna szukała dachu nad głową dla swoich krewnych z Ukrainy. Postanowiła więc zwrócić się w tej sprawie do księdza proboszcza. Odpowiedź duchownego wprawiła ją w osłupienie.

Z przyczyn obiektywnych, ode mnie niezależnych, przede wszystkim trzeba się zgłosić do Straży Miejskiej w Gnieźnie. Ponadto nie mogą to być osoby dorosłe, palące papierosy, dzieci powinny być powyżej 10. roku życia, rodzina rzymsko-katolicka lub greko-katolicka. Najlepiej babcia i jej córka z dziećmi, rodzina wielopokoleniowa. I bez jakichkolwiek zwierząt - odpisał kobiecie proboszcz.

Duchowny dodał, że dla Ukraińców przygotowano "wielki pokój przechodni", garderobę łazienkę i kuchnię.

Wiadomość od księdza oburzyła kobietę. "Co pan pisze. Chodzi o życie, o ratunek. To teraz mam im powiedzieć, że z prawosławnej mają przejść na katolicką wiarę? Bóg jest jeden" - odpowiedziała mieszkanka Gniezna.

O tej wymianie zdań powiadomiono jednego z radnych miasta. "Skandal, inaczej tego nazwać nie można. Ja już myślałem, że Kościół w Polsce naprawdę pomaga wszystkim uchodźcom, którzy uciekają przed wojną, śmiercią, głodem. Jak widać, pomaga tylko wybranym. Przynajmniej jedna z parafii w Gnieźnie" - ocenił w mediach społecznościowych Artur Kuczma, publikując jednocześnie zdjęcie wiadomości od duchownego.

Ksiądz przeprosił

Sprawę zgłoszono do gnieźnieńskiej kurii. Jak podaje "Fakt", duchowny przeprosił już kobietę za zaistniałą sytuację i przyjął ośmioro uchodźców pod swój dach.

Podkreślam, że pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy w archidiecezji gnieźnieńskiej udzielana jest wszystkim, niezależnie od wyznania czy religii. Każdy, kto o taką pomoc poprosi, otrzyma ją, bez jakichkolwiek "wstępnych kryteriów". Dotyczy to wszystkich parafii. Ksiądz, którego dotyczy zapytanie prasowe, przeprosił już za swój wpis. Właśnie dziś do domu parafialnego przyjął on ośmioro uchodźców z ukraińskiej Winnicy - przekazał ks. Remigiusz Malewicz, rzecznik prasowy kurii metropolitalnej w Gnieźnie, w rozmowie z dziennikiem "Fakt".

Relacja księdza z Charkowa. "Pełna mobilizacja"

Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"