Skandal w sklepie zoologicznym. Tak przetrzymywali zwierzęta

Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Krynicy ujawnili wstrząsające informacje. W jednym ze sklepów zoologicznych przetrzymywano chore i ściśnięte zwierzęta, bez dostępu do wody oraz jedzenia. Sprawą zajęły się organy ścigania.

Zwierzęta przetrzymywane w skandalicznych warunkachZwierzęta przetrzymywane w skandalicznych warunkach
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Do zdarzenia doszło na terenie jednego ze sklepów zoologicznych w Gliwicach. Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymali informacje, że żyjące tam zwierzęta nie są leczone, karmione i są przetrzymywane w niesprzyjających warunkach.

Pracownicy TOZ przeprowadzili w sklepie kontrolę. Towarzyszyli im policjanci, lekarze weterynarii i członkowie innej organizacji, która zajmuje się zwierzętami, Stowarzyszeniem "Orle Pióro".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stado gepardów z gazelą kontra pawian. Zaskakujący finał polowania w Kenii

Zwierzęta przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach bytowych, w nieleczonej chorobie, bez dostępu do czystej wody, w zbyt dużej obsadzie, co mogło spowodować zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Ponadto, na terenie sklepu w części sklepowej, do której mieli dostęp klienci były przetrzymywane matki z młodymi, w tym z noworodkami - napisali przedstawiciele TOZ na swoim profilu na Facebooku.

Inspektorzy z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ujawnili, że widok w sklepie był szokujący. Zwierzęta były rozmnażane na terenie punktu (co jest niezgodne z prawem). Część z nich mogła stanowić pokarm dla innych. Potwierdza to reakcja właściciela sklepu na uwagę, że przetrzymywane w sklepie szczury nie mają wystarczającej ilości miejsca do życia.

Zgodnie z zaleceniami kontrolujących, właściciel miał przenieść szczurki do innych zbiorników. Niestety tego nie chciał zrobić. Stwierdził, że natychmiast zmniejszy obsadę w zbyt ciasnych klatkach, w których przebywały, poprzez wrzucenie żywych szczurków jako pokarmu do węży. W jednej z klatek ze szczurkami, które miały być wrzucone do węży, w pomieszczeniu sprzedażowym, do którego mieli dostęp klienci przebywała samica z 9 maluszkami–noworodkami. Oczywiście nie dopuściliśmy do tego, żeby zwierzęta stały się pokarmem - informują przedstawiciele TOZ.

Ostatecznie szczury trafiły pod opiekę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Właściciel dobrowolnie zrzekł się części zwierząt. TOZ złożyło doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa do gliwickiej prokuratury. Śledczy zajmują się sprawą.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop