Skradzione we Włoszech. Tysiące Norwegów poszkodowanych po wakacjach
Włoskie wakacje okazały się niebezpieczne dla tysięcy Norwegów. Ich dane osobowe trafiły na sprzedaż w darknecie - informuje norweska policja.
Najważniejsze informacje
- Wrażliwe dane ok. 100 tys. Norwegów skradzione we Włoszech.
- Dane trafiły na aukcje w darknecie.
- Norweska policja apeluje o ostrożność.
Norweska policja ujawniła, że wrażliwe dane osobowe około 100 tys. obywateli Norwegii zostały skradzione podczas wakacji we Włoszech. Do incydentu doszło w hotelach między czerwcem a sierpniem. Skradzione dane, w tym paszporty i dowody osobiste, zostały wystawione na sprzedaż w darknecie przez użytkownika o pseudonimie "mydocs".
Reakcja władz i ostrzeżenia
Unni Norum z norweskiej policji podkreśliła, że nawet wymiana dokumentów nie zniweluje szkód, ponieważ dane już trafiły w ręce przestępców. Norum zaapelowała do Norwegów, którzy spędzali wakacje we Włoszech, aby skontaktowali się z miejscami, gdzie okazywali dokumenty, w celu sprawdzenia, czy nie doszło do ataku hakerskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealny kierunek nawet po sezonie. "Zachwyca swoim pięknej w różnych odcieniach"
Włoskie ostrzeżenia
Włoska agencja ds. cyfryzacji AgID wydała ostrzeżenia dla operatorów telekomunikacyjnych oraz zaapelowała do obywateli i turystów o czujność. Wszelkie podejrzane przypadki wykorzystania tożsamości powinny być niezwłocznie zgłaszane policji.
- Nawet jeśli podróżny zniszczy swój paszport i złoży wniosek o nowy, to szkody i tak zostały już wyrządzone - powiedziała Unni Norum, podkreślając, że dane osobowe są już w dyspozycji przestępców.
Norweska policja kontynuuje śledztwo, starając się zidentyfikować sprawców i zminimalizować skutki kradzieży danych. Władze apelują o ostrożność i monitorowanie wszelkich nietypowych działań związanych z tożsamością.