Sławosz Uznański - Wiśniewski wrócił do kraju. Oto jego pierwsze słowa
Sławosz Uznański - Wiśniewski wrócił w środę do kraju. Samolot na pokładzie z polskim astronautą wylądował na lotnisku Chopina po godzinie 11. Tam odbyło się huczne powitanie. Tuż przed wyjściem do ludzi spotkał się z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem - Kamyszem. - Każdy dzień noszenia flagi na orbicie był dumą - mówił podczas konferencji na lotnisku polski astronauta.
24 lipca Sławosz Uznański - Wiśniewski wrócił do kraju. Samolot na pokładzie z polskim astronautą wylądował na wojskowej części lotniska Chopina tuż po godzinie 11. Na lotnisku powitał go salut wodny, który wykonywali strażacy. W budynku lotniska czekało na niego ok. 100 sympatyków, którzy chcieli podziękować za jego służbę i misję w kosmosie. Mieli na sobie transparenty, koszulki z orzełkiem i plakatami misji IGNIS.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Do zgromadzonych osób wyszedł po godzinie. Wcześniej spotkał się z wicepremierem Kosiniakiem - Kamyszem. Do zdjęć pozował m.in. ze swoją żoną. Nie brakowało licznych okrzyków "Sławosz". Ludzie prosili o wspólne fotografie oraz autografy. Sam bohater zabrał głos podczas konferencji.
Dziękuję wszystkim za tak niesamowite powitanie w Polsce. Niesamowita duma reprezentować wszystkich w kosmosie. Każdy dzień noszenia flagi na orbicie był dumą. Chciałem podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w misji. Mam nadzieję, że z tego skorzystamy, będziemy budować przyszłość i patrzeć, jak rozwija się technologia. Że misja dostarczyła wiele doświadczeń młodzieży i studentom. Patrzę w przyszłość i myślę, że to jest dopiero początek.
Pierwsze kroki na Ziemi. Sławosz opuścił kapsułę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos podczas konferencji zabrała Marta Wachowicz, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, która podziękowała za reprezentowanie kraju w kosmosie.
Dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej Josef Aschbacher dodał, że jest szczęśliwy, iż "może dostarczyć Sławosza z powrotem do kraju". Ocenił, że Uznański - Wiśniewski jest wspaniałym austronautą. Dziękował narodowi i rządowi.
Na płycie lotniska czekała na niego między innymi żona Aleksandra, z którą serdecznie się przywitał. Był też jego tata. Czekali na niego również oficjele. Jeszcze na płycie lotniska odbyły się pamiątkowe zdjęcia.
Jeszcze na lotnisku spotkał się m.in. z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem - Kamyszem. - Niezwykłe spotkanie z naszym narodowym bohaterem - napisał w mediach społecznościowych. Po czym dodał zdjęcia ze spotkania z polskim astronautą.
Drugi Polak w kosmosie. Przeszedł wszystkie badania
Sławosz Uznański - Wiśniewski poleciał na Międzynarodową Stację Kosmiczną 25 czerwca 2025 roku. Był to drugi Polak w kosmosie. Przebywał tam przez dwa tygodnie, by 14 lipca kapsuła Dragon ruszyła w drogę powrotną na Ziemię. Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował u wybrzeży Kalifornii. Kapsuła wodowała na Oceanie Spokojnym.
Od 16 lipca Polak przebywał w w Kolonii, gdzie mieści się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów ESA. W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej przechodził rehabilitację po pobycie w kosmosie. Zespół specjalistów monitorował jego stan zdrowia. To była swego rodzaju kwarantanna.
Sławosz Uznański - Wiśniewski będzie miał wypełniony dzień. W środę najpierw ma spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem, a następnie z prezydentem Andrzejem Dudą.